Plaga dyskalkulii w polskich szkołach. Tymczasem każdy ma zdolności matematyczne
Podstawowe umiejętności, czyli tzw. kompetencje numeryczne, są wrodzone, mają biologiczne podłoże. Co więcej, nie tylko już u kilkumiesięcznych dzieci, czyli niemowląt, a nawet wg niektórych badań u noworodków można zobaczyć ich przejawy. Ciekawy wywiad o uczeniu matematyki.
Djangobango z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 189
Komentarze (189)
najlepsze
Bledem jest myslenie ze dyskalkulii nie ma, sa tylko zle uczone dzieci.
Kiedy w końcu program edukacji obejmie poważne tematy, a nie jakieś bzdury? Można być i programistą 15k, ale jeżeli nie umiesz obsługiwać swojej dzidy, ręki czy języka - jesteś nikim!
Dlatego olałem szkołe nie chciałem się uczyć w jakiejś tfu dżungli
u mnie w klasie każda dziewczyna miała kalkulator przez co oceny miały dużo lepsze od
@trinty: xD #!$%@?, ty to faktycznie miałeś ciężko. Życie #!$%@? już na starcie.
#!$%@?, szympansy, a nawet kruki, niektóre salamandry i ryby potrafią liczyć i są na to badania naukowe, ale dziecko w szkole nie umie, bo ma dyskalkulię. Jasne, oczywiście. Istnieją jaszczurki które potrafią liczyć, a mały homo sapiens nie. Niesamowita ta
Dysfunkcje skladajace sie na dysleksje rozwojowa, czy to jedna czy wszystkie. Czesto lacza sie z IQ w gornej granicy.
Usiadz, poczytaj troche, dokrztalc sie. Pewnie miales w klasie jakiegos leniwego Oskarka ktoremu stara zalatwila papierek, i z tad twoje podejscie jest takie a nie inne.
A na wykopie czesto dostaje komentarze typu "analfabeta" :/
Jak ktos ma pytania chetnie odpowiem.