Sąd w Elblągu: właścicielka ukarana za szczekanie jej psa
Elbląski sąd uznał właścicielkę za winną posiadania psa, który szczeka w dzień i tym samym stwarza hałas uciążliwy dla sąsiada.
RzeczpospolitaPRAWO z- #
- #
- #
- #
- 276
Elbląski sąd uznał właścicielkę za winną posiadania psa, który szczeka w dzień i tym samym stwarza hałas uciążliwy dla sąsiada.
RzeczpospolitaPRAWO z
Komentarze (276)
najlepsze
Niech lepiej sie wezma za tych dzbanow co ,,ej goska daj mlodym pilke niech sobie pokopia a my tu ze stachem obalimy flaszeczke hehe" Stare grzyby sobie libacje robia i muza na full + darcie ryja a dzieciarnia zamiast na orliku grac to graja miedzy samochodami.
Tak samo drze ryja dzieciak
btw wycie gorsze od szczekania imo
A jak dostaną to 50zł czy 100zł, zawsze jakaś strata ale raczej nie pouczająca.
Jakby ludziom dowalili karę opiewającą np. na jeden czynsz, to byłoby coś pouczającego, a nie mandat w wysokości weekendowego zamówienia pizzy.
Najlepszym klasykiem z moich spacerów z psem jest to jak właśnie posprzątam odchody mojego własnego psa, po czym
@Stivo75 Mój tak ma ze szczekaniem. Jak próbuję przekonać go do szczeknia, szczeknie najwyżej dwa razy i przybiega do mnie z piłeczką.
Od tamtej pory wlasciciele psu zostawiaja cicho wlaczone radio i nie szczeka ¯_(ツ)_/¯
@rich-olivia1: psów się nie wychowuje, psy się tresuje ewentualnie układa.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Jaki jest właściciel taki pies .
zaśpiewajmy przed snem
W sądzie pewnie też bym nic nie ugrał.Taki kraj z dykty.
Jak tylko kontrolerzy wyszli to koleś pootwierał i zaczął #!$%@?ć xD
Ciężko z takimi cyganami wygrać serio...
Komentarz usunięty przez moderatora
o Pawle i Gawle, którzy w jednym stali (inaczej: mieszkali) domu, Paweł na górze, a Gaweł na dole?
Dalej było tak:
Paweł, spokojny, nie wadził nikomu,
Gaweł najdziksze wymyślał swawole.
Ciągle polował po swoim pokoju:
To pies, to zając − między stoły, stołki
Gonił, uciekał, wywracał koziołki,
Strzelał i trąbił, i krzyczał do znoju.
Znosił to Paweł, nareszcie nie może;