Węgry zamknęły granice, ale chciały wpuszczać Polaków. UE: To dyskryminacja
Z zakazu wjazdu do Węgier mieli być wyjęci obywatele państw Grupy Wyszehradzkiej, w tym Polacy. Jednak Komisja Europejska uważa, że takie regulacje stanowiłyby zaprzeczenie swobody przepływu osób, czyli jednej z czterech podstawowych swobód stanowiących prawa obywateli Unii Europejskiej.
edenmar z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 89
Komentarze (89)
najlepsze
A doskonale też pamiętam te czasy. Masa bezrobotnych i patologii powstałej w wyniku upadku wieloformatowych hut i fabryk. Niegdyś dzielnice robotnicze, które pozwalały ludziom mieszkać i pracować w miejscu obok, zaraz obok przedszkoli i sklepów, stały się czarnym punktem do ominięcia przez przechodniów bo całość okolicy zeżarł alkoholizm bądź kryminał.
Nie broniłem komuny
@szaloneneutrino: pokaż mi przepis gdzie wskazano polskich przewoźników wskazując na narodowość i za to nakładają "kary" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie #!$%@?, jedyne o co im chodzi to o zakaz dyskryminowania ludzi w UE z powodu OBYWATELSTWA. Kumasz? Ale nie kumasz bo Polacy są w stanie
@Ogau: ale zasady wciąż są takie same dla obywateli EU niezależnie od tego, którego kraju EU są obywatelami. Są bazowane wyłącznie na tym, gdzie byłeś/skąd przylatujesz. Węgrzy rozróżniają ludzi po paszportach, czyli robią to "discrimination between EU citizens".
Unia dyskryminuje wszystkie kraje, które nie są w Strefie Schengen i nie należą do UE, bo ich nie wpuszcza!
PS. chyba, że przypłyną na pontonach, to wtedy tak, ok, zapraszamy. Herbatka, socjal i makrela.