Dr Zbigniew Martyka: Jesteśmy okłamywani ...

Ordynator oddziału zakaźnego w Dąbrowie Tarnowskiej, dr Zbigniew Martyka, pisze na Facebooku o wielkim maseczkowym kłamstwie.

[h.....k]

@megawatt dlaczego informacja nieprawdziwa? Czyżby te słowa z jego ust nie padły?

[ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl]

@onelovee: No oczywiście. Tu idiota Zbigniew Martyka nie zrobił żadnych badań a powołał sie na dowód anegdotyczny-wyssaną z palca bzdurę którą sobie uroił i naukowo nie przetestował.
Naukowo testowane hipotezy obalają tego typu brednie.
Jeśli komuś pewien typ maseczek FF2(N95) i FF3(N99) może utrudniać oddychanie to raczej i tak ich nie używa bo jest obłożnie chory i do sklepu sam nie pójdzie ani z autobusu nie korzysta. Co ważniejsze to do nich dostępu nie ma, nie używa ich bo kosztują jakieś 40 razy tyle co zwykłe maseczki. Na rynku "cywilnym" o takie niezmiernie trudno.

Maseczki nie obniżają poziomu tlenu we krwi, nie podnoszą poziomu dwutlenku węgla we

[Siemomyslaw]

@onelovee: Czyli praktycznie cały świat naukowy jest przekupiony, celowo kłamie i manipuluje tak? Bo generalnie odnośnie pandemii, istnienia wirusa, to jakichś wielkich rozbieżności w poglądach naukowców z całego świata nie ma.