Prawo jazdy zdają "na blachę" i nie potrafią jeździć. Minister planuje zmiany
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_15982604561TysTqjMV6Emiefi5OUwVT,w300h194.jpg)
Egzaminy na prawo jazdy uczą zdawać, ale nie uczą jeździć - takie zdanie wyraża wielu specjalistów, twierdząc, że kursanci nie tylko teorii, ale i praktyki uczą się „na blachę”. Może się to wkrótce zmienić.
- #
- #
- #
- 466
Komentarze (466)
najlepsze
Geniusz odkrył wielka tajemnicę świata ( ͡° ͜ʖ ͡°) Znając polskie realia to jeszcze utrudnią egzamin zamiast zmienić w ogóle cykl kształcenia i egzaminowania na bardziej życiowy.
Tylko u nas trzeba by kompletnie zmienić cały system i wykasować zrytą mentalność egzaminatorów a tego nikt nie zrobi. Założę się, że dojebią więcej durnej teorii by jak najmniej dochodziło do egzaminu praktycznego i nazwą to sukcesem.
Obecnie kursy są całkowicie oderwane od rzeczywistości. Znam osoby, które po zdaniu prawka bały się autostrady /eski, bo
Znając naszych rządzących to wprowadzą 100 godzin praktycznych płatne po 50 zł aby zapewnić odpowiednią jakość i zdawalność. Na pewno ucieszą się przyszli
Nie ma w kodeksie drogowym takiego pojęcia jak "pas rozbiegowy". Niczego innego na kursie czy egzaminie (co innego wujek Staszek- "jedź młody śmiało, ten Ci sam zjedzie") nie mogą nauczyć.
- czy zdający ma pojęcie gdzie i jak sprawdzić poziom płynów eksploatacyjnych, sprawność świateł i ogólne przygotowanie pojazdu do trasy (lusterka, fotel),
- potrafi bezpiecznie ruszyć i co najważniejsze zatrzymać auto.
Zdawałem jeszcze na Lanosie. Miałem chyba 3 albo 5 manewrów na placu. Wyglądało to w ten sposób, że zestresowany 18latek wsiadał do zajechanego rzęcha i musiał nim co do centymetra zaparkować kręcąc
@megawatt: no nie do końca. Chyba nadal jest tak, że łuk trzeba zrobić na placu i pokonać go ciągiem, bez zatrzymania się. Bo przecież jak się na chwilę zatrzymasz, rozejrzysz i pojedziesz dalej w tym samym kierunku to jest tak karygodny błąd, że kwalifikuje do oblania!
To
Jest tylko pytanie o to, czy spożywanie leków antydepresyjnych może pogarszać ostrość widzenia
@venom696: dokładnie, szczególnie na trasach szybkiego ruchu
@Czesterek: już to widzę u nas ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z jednej strony przed egzaminem masz jazdy, ale z drugiej strony 30 godzin to bardzo mało. Proces nauki jazdy trwa 6-18 miesięcy od momentu, kiedy zaczyna się regularnie jeździć.
Ciężko znaleźć alternatywne metody egzaminów. Ludzie po kilkudziesięciu
@red7000: Można podpatrzeć coś z fińskiego systemu edukacji kierowców (zresztą nie tylko kierowców). Kolejne stopnie egzaminów i czasowe ograniczenia na początku posiadania PJ. A nie jak u nas 30h jeżdżenia po mieście (i tylko tam gdzie jeżdżą egzaminy) i hulaj dusza, te same prawa co kierowca od 20 lat.
https://www.smartdriver.pl/skandynawskie-kursy-na-prawo-jazdy-od-ratownictwa-do-jazdy-w-poslizgu
@sosn: otoz to, zdawalem prawko jeszcze na Fabii, wiadomo, tam zeby sie rozpedzic to trzeba mocno wdepnac, a i tak zaraz cie instruktor
Oni chyba już tak mają, nazywasz sie Andrzej to uczysz na tyczki
Ale i tak robiłem po swojemu a nie pajacowałem
W usa zajęło mi 4 godziny od wejścia z ulicy (bez
Można się spierać, czy w czasie "posuchy" ośrodki nie będą wciąż ulewać, by nie brakło podchodzących, natomiast w erze koronawirusa mechanizm ten nie powinien mieć miejsca.
Od wejścia przepisu i "odblokowania gospodarki" minęły raptem dwa miesiące, więc jeszcze
@werfogd:
Tak dokładnie było i chyba to był największy stresor gdy zdawałem ~10 lat temu. Przy zarobkach rzędu 1000 zł miesięcznie te 130 zł za egzamin to był majątek i zamiast skupiać się na jeździe to człowieka męczył strach przed #!$%@? kasy. Już lepiej gdyby egzamin był nieco droższy ale upoważniał do wielokrotnego zdawania powiedzmy przez
@smk666:
Ha ha ha. Już widzę te nic nieogarniające karyny płacą pięć stów i zatykają WORD podchodząc po raz dwudziesty z podejściem "Przejadę czerwone? #!$%@? z tym, przyjdę za tydzień."
A na poważnie: czemu ja mam płacić krocie tylko za to, że ktoś inny nie umie jeździć? Coś jak "sam ogarniam tę kuwetę, więc za
Czy ktoś miał na kursie np. jazdę po śniegu albo kontrolę poślizgu? Gdzieś czytałem, że w Skandynawii zdaje się egzamin latem i zimą właśbnie z tego powodu. Nie uczą też zachowania na drogach np. co zrobić przy stłuczce albo gdy uszkodzimy komuś auto na parkingu.
Za to na
@naciski: Nie ma już takich pytań od dobrych paru lat (chyba od 2012)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
1. Wymiana koła.
2. Ładowanie akumulatora po kablach.
3. Natychmiast wywalić pytania dot. "Czterokołowiec lekki, pozycja podczas jazdy pod górkę na żużlu jedząc banana".
4. Kierunkowskaz- nie boli.
5. Najważniejsze- ten człowiek, który zajechał ci drogę, nie wpuścił, otrąbił, etc. istnieje w twoim życiu przez kilka sekund. Osraj go. Nie rób głupot. Nie wariuj. Masz w rękach 1500 kg stali, możesz zabić
@ozabazo:
Komentarz usunięty przez moderatora