W 18 minut wprowadzili gościa, pobili, wypełnili mandat, kazali podpisać, kazali mu pozmywać krew z biurka. Hmm ... Coś szybko to załatwili. No nie wiem komu wierzyć.
Mężczyzna podczas czynności był opanowany i wykonywał polecenia funkcjonariuszy. 28 letni mieszkaniec Pułtuska poinformował, że szedł ul. Rynek wraz z koleżanką i kolegą, kiedy w pewnym momencie podbiegł do niego nieznany mu mężczyzna i zaczął go uderzać pięściami w twarz. (...)stanowczo odmawiał kontaktu z lekarzem. Dodając, że nie będzie składał żadnego zawiadomienia i nie żąda zatrzymania i ukarania sprawcy.
Co za przygłup. Jakiś niby random podbiegł i rozkwasił mu ryja, a
@krzywy_odcinek: Albo się bił z dobrze znaną mu osobą z dobrze znanego mu powodu, albo po prostu się bał, że lekarz stwiedzi, że zbadamy delikwentowi krew ( ͡°͜ʖ͡°)
@krzywy_odcinek: Jak ktoś cię pobije i przyjedzie policja to pierwsze czego się od nich dowiesz, to że nie warto składać zawiadomienia o pobiciu. I szczerze mówiąc to mają rację.
Już nie mówiąc o tym, że na nagraniu wygląda jakby to nie była żadna poważna bójka i wygląda na to, że nic się nie stało, więc tym bardziej nie ma sensu bujać się po sądach, bo ktoś Cię szturchnął na ulicy, szczególnie,
znam takich co policja przyczepiła się do nich "za nic", za słabo wpierdziel dostali i szukają frajera na te swoje opowieści. Różnie w życiu bywa, ale nie jeden trafił na lepszego cwaniaka. Za nic po mordzie nie leją.
@ruddie koleś mówi normalnie prawie przez łzy w oczach, nie oceniałbym z góry, że to patus bo na tym nagraniu nic na to nie wskazuje. A to jak policja czasami umywa ręce i traktuje ludzie znam z doświadczenia jak koleś wbił mi na chate, uciekł do miasta obok a policja gdy przyjechała nie chciała przyjąć moich zeznań bo twierdzili, że byłem pijany. Podobnie jak w filmiku, nie było badania alkomatem, na miejscu
Komentarze (271)
najlepsze
Hmm ... Coś szybko to załatwili.
No nie wiem komu wierzyć.
@Harold-: Nigdy w życiu!
@cyrkiel: Aaa sorry, Przeczytałem "spisanie zeznań zajmuje mi z godzinę" :)
Mój błąd.
Co za przygłup. Jakiś niby random podbiegł i rozkwasił mu ryja, a
Już nie mówiąc o tym, że na nagraniu wygląda jakby to nie była żadna poważna bójka i wygląda na to, że nic się nie stało, więc tym bardziej nie ma sensu bujać się po sądach, bo ktoś Cię szturchnął na ulicy, szczególnie,
jak ten człowiek coś mówi to znaczy że było dokładnie na odwrót xD
@ruddie: i za te dwie stówy sam sobie ryj zmasakrowal zeby przydać sobie wiarygodności?