Pandemia nie zwiększyła liczby zgonów w Polsce

W I półroczu tego roku zmarło w Polsce 209 tys. osób. To prawie o 0,5 tys. mniej niż rok wcześniej i najmniej od kilku lat.

[polock]

Tak to tylko zostawię

[jasparr]

@Niewiemja: Chodzi o zwykłą priorytetyzację. Ponieważ Państwo dysponuje ograniczonymi środkami, powinno je kierować tam, gdzie są najbardziej potrzebne. Jeśli z powodu chorób krążenia umiera dziennie kilkadziesiąt razy więcej osób niż z powodu COVID, to właśnie im należy przeciwdziałać w pierwszej kolejności. Najsmutniejsze jest jednak to, że Państwo rzeczywiście stosuje priorytetyzację. Na COVID umierają prawie tylko i wyłącznie osoby starsze lub zupełnie stare, a że w tej grupie wiekowej PiS ma ponadprzeciętne

[arysto2011]

@paff: siedemset starych osob (80 lat srednio) z wieloma chorobami. Od nadcisnienia, miazdzyce, autoimmuno po cukrzyce i nowotwory. Pech chcial, ze akurat robiono im tylko testy na sars-cov-2.

[arturek98c]

korona zabija w Polsce około 15 osób dziennie.. więc jak to ma wpłynąć na statystyki? od początku łącznie zmarło 1800osób przez kilka miesięcy.. równie dobrze ci ktorych pokonał ten wirus być może i tak mieli umrzeć w tym czasie. Dlatego mimo 700-800 zakażeń dziennie ludzie i tak sobie siedzą jeden na drugim na plaży, bo się nie boją. Na początku był strach, okazało się, że wcale to nie jest takie zabójcze. piłkarz

[remul]

@arturek98c: No właśnie, wg GUS jest cacy, ale wg eurostatu już wygląda to trochę inaczej (https://ec.europa.eu/eurostat/web/population-demography-migration-projections/data/database?node_code=demomwk) Komu wierzyć? Jesteśmy powyżej średniej z 2000-2019, ale może rzeczywiście poniżej śmiertelności z 2019.
Prawdą jest że mamy już leki które działają (może nie w 100%, ale zawsze) i sprawdzone metody leczenia więc pomimo obecnego wzrostu liczby zachorowań, może uda się uniknąć takiej śmiertelności jak na początku. Mnie na razie trochę przygnębia lista powikłań

[arturek98c]

@e7th04sh: to niezły z Ciebie patriota skoro zapomniałeś, że w Polsce panika i tak nie była na takim poziomie jak w innych krajach. Panika dotyczyła całego świata. Druga sprawa nikt wtedy tego nie znał, nie wiedział jak i czym to leczyć, jak to wplywa na organizm. Więc bardzo dobrze, że na początku ludzie mocno zacisneli pasa na restrykcje ministerstwa. Polaków jest około 37-38mln. w kilka miesięcy zarażonych 40tys? i przez te

[RezuNN]

Nie zwiększyła się liczba zgonów, bo wszyscy się na 2 miesiące pozamykali w domach i przynajmniej nie mordowali się na drogach.( ͡° ͜ʖ ͡°)

[vitek6]

@RezuNN: może ty się zamknąłeś.

[CyberneticAvocado]

Tylko ludzie do lekarza przestali chodzić i już nie umierają. Ciekawe :D

[giku]

Spadla zachorowalnosc na inne choroby zakazne. Ludzie przesiedzieli tez swoje w domach.

[e.....h]

@giku: no, ale niestety większość wykopków woli swoje teoryjki foliarskie niż trochę pomyśleć

[fstab]

Ciężko o wypadek drogowy siedząc w domu, tak samo ciężko o wypadek w pracy... jak siedzisz w domu i płacą postojowe.
No i inne choroby też gorzej się roznoszą bo zachowujemy ten "dystans".

[i.....k]

w polsce nawet pandemie potrafia #!$%@?

[Jurigag]

Wysnuje śmiałą tezę - 90% osób które zmarły na covida u nas i tak by zmarło w ciągu najbliższych 6 miesięcy imho.

[tobeornottobe]

@Jurigag: możliwe, aczkolwiek może to być też efekt izolacji - mniej wypadków samochodowych, inne choroby zakaźne mają utrudnione rozprzestrzenianie, bo izolacja o dziwo działa także na nie. Może przez to pomimo koronawirusowych śmierci bilans jest ujemny

[e.....h]

@slx2000: GDZIE wstrzymano terapie?

[i.....h]

W szkole jako obowiązkowa powinna być logika i przy okazji błędy interpretacji danych. :-D

[i.....h]

@e7th04sh: Słabo z tą etyką. :-( Ja czytałam Kanta, albo Nowy Wspaniały Świat Huxleya. :D

[e.....h]

@iEarth: tzn. na zajęcia z etyki z tą babą nie chodziłem, może był fajne, nie wiem, oczywiście chodziło na nią kółeczko jej pupilów więc pewnie świetnie się bawilil ( ͡° ͜ʖ ͡°)