Prezydent Otwocka: Padłem ofiarą kradzieży tożsamości.
Oszuści posługując się moimi danymi osobowymi wzięli na mnie łącznie prawie 40 tys. pożyczki - powiedział prezydent Otwocka Jarosław Margielski. Poinformował, że sprawą zajmuje się prokuratura.
t.....n z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 104
- Odpowiedz
Komentarze (104)
najlepsze
@takiego: nie nie, to tak nie działa ale już wyjaśniam - jeżeli będzie to dotyczyć urzędnika sprawa zostanie odkręcona w trymiga, bank przeprosi, może zwolnią jakiegoś stażystę w oddziale
W Polsce powszechnie obowiązuje zasada "silni wobec słabych słabi wobec silnych" - powinno to być motto nad drzwiami wejściowymi każdego urzędu ale to dotyczy również innych sfer życia..
Komentarz usunięty przez moderatora
To jest jakieś totalne nieporozumienie, że do uzyskania pożyczki wymagany jest praktycznie tylko numer dowodu i jego data wydania (date waznosci mozna samemu obliczyc), wiec praktycznie nawet kasjerka z zabki sprawdzająca dowodzik, gdy ma dobrą pamiec, moze uczestniczyc w kradziezy tozsamosci. W innych krajach stosują juz liczne zabezpieczenia, weryfikacje, a u nas jak zwykle ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@asior192: mysle ze problemem nie jest to ze latwo mozna uzyskac pozyczke - to jest ok. problemem jest to ze za te "lewe" pozyczki odpowiadasz ty jakbys ja wzial a nie bank / parabank kotry tej pozyczki udzielil. to oni powinni udowodnic ponad wszelka watpliwosc ze faktycznie ta pozyczke brales a
@grigori: a co ma kraj do patologii bankowej? Jedyny problem to taki, że to na banku powinno ciążyć w 100% udowodnienie, że delikwent brał kasę.
@grigori: pinionszki sie bankowi zgadzajo wiec prawo jest ok.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora