Załóżmy że w tych obcasach ma 2,20m, facet na moje może mieć 180 cm. Mając 180 cm znajdźcie kolegę lub koleżankę, która ma 190 cm. Nie będziecie musieli niewiadomo jak wysoko głowy podnosić, żeby z nią rozmawiać ( ͡°͜ʖ͡°)
Sam mam 188 cm wzrostu, kiedyś w antycznych czasach kiedys pracowałem w korposwiecie zjechałem windą na parter, żeby odebrać pannę, która przyjechała na rekrutację. Siedziała sobie na kanapie, z postury młody waleń, ale zapowiadający się na rozmiary humbaka za jakieś 2-3 sezony. Kiedy wstała okazało się, że jest jakieś pół głowy wyższa odemnie. Na nogach miała szpilki 12 cm. Do roboty nie przyjąłem bo była dodatkowo głupia jak but, ale do dziś
Komentarze (175)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Załóżmy że w tych obcasach ma 2,20m, facet na moje może mieć 180 cm. Mając 180 cm znajdźcie kolegę lub koleżankę, która ma 190 cm. Nie będziecie musieli niewiadomo jak wysoko głowy podnosić, żeby z nią rozmawiać ( ͡° ͜ʖ ͡°)