Rząd wycofuje się z planów likwidacji kopalń. To efekt nacisku związków...
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1595938957NCtX4I2l7LepzR5Osfllu3,w300h194.jpg)
Szkoda czasu na dyskusję nad dokumentem, który nie uzyska akceptacji - tak o rządowym planie likwidacji kilku kopalń mówi Karol Manys, rzecznik wicepremiera Jacka Sasina. I dodaje: — Zakładamy, że nie da się przeprowadzić tych propozycji bez pełnej akceptacji ze strony związkowców.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/ScypioAfricanus_vgu0aof3G2,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 269
Komentarze (269)
najlepsze
Znikąd nadziei.
Czyli nigdy
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
1. Albo zwiększymy import węgla o ok. 100%, by utrzymać ciągłość pracy systemu elektroenergetycznego (w 2019 roku energetyka zużyła ok. 36 mln ton węgla, sprowadziliśmy z zagranicy ok. 16 mln ton) dzięki czemu jesteśmy podatni na szantaże energetyczne,
2. Zgodzimy się na permanentne przerwy w zasilaniu póki nie zrobimy prędkiej rewolucji energetycznej. Czyli zarżniemy gospodarkę na dobre.
@panpele: Ale węgiel to nie gaz.... Ani nawet nie ropa. Możemy spokojnie sobie importować węgiel nawet z antypodów np. z Australii i i tak będzie on tańszy niż naszy. Nikt węgla nie rozchwytuje więc jaki niby tutuaj masz szantaż? Niby Brazylia może nas szantażwać, że nam pomarańczy nie sprzeda ?
Niedaleko mnie jest miasteczko, w którym jedna z dzielnic "żyła z kolei", czyli w co drugiej rodzinie byli kolejarze. Węzeł i parowozownię