Rząd wycofuje się z planów likwidacji kopalń. To efekt nacisku związków...
Szkoda czasu na dyskusję nad dokumentem, który nie uzyska akceptacji - tak o rządowym planie likwidacji kilku kopalń mówi Karol Manys, rzecznik wicepremiera Jacka Sasina. I dodaje: — Zakładamy, że nie da się przeprowadzić tych propozycji bez pełnej akceptacji ze strony związkowców.
ScypioAfricanus z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 269
- Odpowiedz
Komentarze (269)
najlepsze
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Mnie nikt o zdanie nie pytał, nie interesował się tym co czuję, co dalej i jak żyć gdy likwidowano firmę, w której pracowałem.
Związku są od tego go by dopilnować prawidłowego przebiegu zwolnień grupowych, potem się
Rozwiązanie jest w miarę łatwe.
Należy scedować prawa własności kopalni na górników, i dać w zarząd ich reprezentantom - związkom.
No i już z nimi bezpośrednio dogadywać się co do ewentualnego nabywania ich węgla. A tam niech już się rządzą jak chcą, moga sobie nawet wypłacać 18stki. My kupimy węgiel od nich o ile będzie taniej niz z importu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oczywiście będą musieli
@SupreminTHC: UK i Niemcy nie mają takich związkowców jak my, jakby takich mieli u siebie to też by kopalń by nie mieli( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
- Ale ja nie wyrażam zgody.
- A to przepraszam.