Warszawa 1946, zrujnowana, ale jeszcze nie sowiecka...
Warszawa wstaje z kolan i powojennej pożogi. Wszystko jeszcze takie niezsowietyzowane...
Kismeth z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 134
Warszawa wstaje z kolan i powojennej pożogi. Wszystko jeszcze takie niezsowietyzowane...
Kismeth z
Komentarze (134)
najlepsze
Ale popatrz na ulice - wszędzie coś się dzieje. Sklepy, kramy, tu kwiatki sprzedają, tam jakiś obnośny handel. No i ten wojskowy styl - pewnie szczyt ówczesnej mody :). Nawet zachodni mundur widać.
Jednak komunizm to straszne #!$%@?ństwo, błyskawicznie to wszystko stłamsił.
Jakie minusy? Ktoś dał zaledwie jeden minus, a ty już wydziwiasz. Jakie historie rodzinne? Przecież wypowiedź zawiera tylko wzmiankę o napadzie, a nie żadną historię? Jaką ogólną narracją? Chyba nikt nie twierdzi, że ludzie nie mieli nadziei na lepsze jutro albo że przestępczość była niska.
@SharpEdges: Chyba chciałeś napisać: "Do tąd ci wolno pie.dolony prywaciażu a jak chcesz więcej, to rób kurs za 10 koła."
Przedsiębiorczym ludziom jakieś miernoty z urzędów nie muszą wskazywać kierunków.