6 tys. na rękę po zawodówce. Studenci nie mogą uwierzyć
Studenci z zazdrością patrzą na rówieśników, którzy zaczęli pracę wcześniej i dostają duże pieniądze za ciężką pracę. Nic dziwnego, że wiele osób zastanawia się, po co im papier z napisem "dyplom magistra".
m.....g z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 745
Komentarze (745)
najlepsze
- Panie, ale to połowa mojej pensji.
- To gdzie pan pracuje? - spytał hydraulik.
- Na uniwersytecie. Jestem matematykiem.
- Eee, nie warto. Niech pan przyjdzie do nas. Sam pan widział - trzeba tylko trochę popukać, postukać,
Clou całego "problemu". Coraz mniej chętnych na ciężką pracę, coraz wyżej będzie opłacana. Na osiedlu jest z setka nauczycieli, ale jeden hydraulik.
To, że nie potrzeba do ciężkiej pracy wybitnego umysłu, nic nie znaczy, bo do zostania nauczycielem, obecnie, również nie. A mimo wszystko praca z dziećmi jest milsza niż taplanie się w gównie...
To wszystko prawda ALE tak pomyśleli niestety prawie wszyscy...
Sam chciałem iść do zawodówki - to się tak rodzina łapała za głowę, że
Bo trzeba słuchać samego siebie
Ja robiłem wszystko po kolei, bo naprawdę tak chciałem
Zawodówka, technikum, studia, po drodze kursy
Znajomi pukali się w głowy
Teraz większość dziewczyn z podstawówki, niby po studiach pracuje w lokalnym hipermarkecie na kasie ¯\_(ツ)_/¯
Chłopaki na emigracji
- Pani, nie byłoby dla Jasia jakieś roboty, bo pije chłopak i pije....
- A co Jasiu potrafi?
- No murować umie, podstawówkę skończył...
- A to mamy: murarz, 5000 na rękę...
- Pani kochana! Toć przecież Jasiu cały czas będzie chodził pijany, jak tyle pieniędzy zarobi... A za mniej coś nie ma?
- No jest jeszcze - pomocnik murarza,
@Niedowiarek: To jest wynik zacofania technologicznego Polski. Ni ema w Polsce zaawansowanych technologii to i nie potrzeba ludzi wyksztalconych. Nie potrzeba ludzi wyksztalconych, tylko ludzi do lopaty. Nie potrzeba operatora koparki po studiach, bo koparka jest droga, a za cene koparki mozna miec setke ludzi pracujacych przez sto lat lopata. I tak zacofanie sie poglebia.
Ale te 6tys na reke z artykulu to specyfika
Dla Ciebie budowlana to chyba remonty mieszkania czy budowa domku jednorodzinnego systemem gospodarczym.
Wyobraź sobie budowę wieżowca, hali, autostrady itd. w dwie osoby ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Operator koparki nie potrzebuje studiów, tylko kurs i zapewniam, że przy budowach dużych obiektów np. Lotniska używa się w Polsce najnowocześniejszych koparek, podpiętych pod stacje referencyjne GPS itd.
Twoja wiedzą o budowlance opiera się jak rozumiem na doświadczeniu budowy
Komentarz usunięty przez moderatora
Kupa ludzi myśli, że pójdzie na studia i praca z dobrymi pieniążkami sama się znajdzie. A to jest regulowane przez rynek.
Przykład: gdy mój rocznik szedł na studia, kupa ludzi wybierała kierunki typu resozjalizacja, filologia angielska ("bo mam mocną 5 z anglika hehe") politologia.
Zachodziłem w głowe po co im te studia, przecież co roku nie tworzy
@Foreverman: mam znajomego, który 20 lat układał kostkę jeżdżąc do Niemiec do pracy. Dorobił się chłop i ma kumatą żonę, która to doceniała i która z nim jest. Jak próbował kopnąć wnukowi dmuchaną piłkę podczas zabawy to się rozjechał na elementy, tak że go ratownicy medyczni z trawy ściągali. Gość przed 50 a już wózek coraz częściej robi mu za
Ja sam zanim trafiłem do IT studiowałem ekonomie. Najpierw na ekonomicznym we Wrocławiu a potem na UWr i dobrze, że to rzuciłem. Masa ludzi po tym kierunku
Inżynier budownictwa w znakomitej większości odrabia darmowe nadgodziny - bo jak inaczej nazwać pracowanie po 240-280h miesiąc w miesiąc dostając za to 500zł brutto ryczałtem. I dotyczy to januszeksów jak i większych firm jak np firmy na B albo S(picrel).
Ja po 3