I oczywiście to konsumenci są odpowiedzialni za ilość plastiku na świecie. Tak jakbyśmy mieli jakieś wyjście... W czasie kiedy ja dzielę takie pudełko, na papierowe i plastikowe części dzieje się ..... TO i wszystko gra.
@arkadiusz-kowalewski: Dlatego ja i ty jesteśmy mądrzejsi i dbamy o planetę za debili nie oglądając się na nich. Świadomość konsumencka i mentalność ludzi zamieszkujących te regiony jest odpowiedzialna za to co się tam dzieje. Wujek Pajeet zatrudniony na stanowisku ministra ds środowiska czy innego gówna chętniej posłucha swojego "serca" i opini swoich znajomych co do tego co robić ze śmieciami niż nauki i ekologicznej wrażliwości... Wszędzie jest tak samo, żeby
Co by się nie działo i tak zawsze winni zwykli ludzie, chociaż to korporacje produkują śmieci czy przedmioty jednorazowego użytku, wykorzystując przy tym dobro wspólne jakim są zasoby naturalne i środowisko.
Inflacja, mniej produktu, ale ta sama cena i opakowanie. Najlepszym przykładem jest też ptasie mleczko które systematycznie traci na wadze. Ogólnie przydało się by urzędnicy UE wzięli się za producentów którzy zaczynają sprzedawać powietrze w opakowaniu.
Wchodzi babcia do autobusu i pyta kierowcę: - Synku chcesz orzeszka? - Poproszę. Na drugi dzień to samo, kierowca dostał orzeszka, ale mówi do babci: - To niech pani też zje.
Jako magazynier w hurtowni spożywczej mogę powiedzieć, że coś takiego zdarza się regularnie. Zwłaszcza przed świętami jest to norma. Batony 75g zamiast 100g w takim samym opakowaniu, napoje 1,5l zamiast 1,75l w tej samej cenie itd. Niemal każdy producent coś takiego stosuje, a mało który klient się przygląda. Jeśli chodzi o Toffifee, to w zeszłym roku w wersji bożonarodzeniowej, momentalnie wyprzedała się paleta pudełek 100g zamiast 125g (czyli tak jak na zdjeciu)
Komentarze (184)
najlepsze
btw czy wskaźnik inflacji cen podawany przez GUS obejmuje takie sztuczki?
A potem te dobijające reklamy typu "mam dość zaśmiecania świata" i tym podobne.
Ogólnie przydało się by urzędnicy UE wzięli się za producentów którzy zaczynają sprzedawać powietrze w opakowaniu.
- Synku chcesz orzeszka?
- Poproszę.
Na drugi dzień to samo, kierowca dostał orzeszka, ale mówi do
babci:
- To niech pani też zje.