Patodeweloperzy zakłamują rysunki ofert mieszkań, żeby wyglądały na większe
Porównanie rysunków z ofert mieszkaniowych i rzeczywistych wymiarów mebli, pokazało kolejny sposób patodeweloperów na oszukiwanie swoich klientów. "To dość powszechne zjawisko" - pisze Damian Śliwiński z Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej.
michal-bachowski z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 248
Komentarze (248)
najlepsze
@bichon: Tak, pisałem o tym m.in. w tym artykule: https://blog.poradnik-budowlany.com/projektujemy-dom-czesc-1/
A w tym filmie omawiam jeden z projektów, w którym są pomniejszone meble, brakuje kilku szaf. Ba, nawet drzwi są nieco pomniejszone :) -> https://www.youtube.com/watch?v=0HKzFJmVZcs
Pewnego dnia wysoko postawimy manager w dużej firmie developerskiej podczas nieformalnego spotkania (impreza) powiedział wreszcie temu znajomemu o co chodzi:
"Macie super produkt ale nam on nie jest potrzebny. Testowaliśmy to. VR pokazuje
To tak jak z kupowaniem Passatów z przebiegiem 150kkm. Niby wszyscy wiedzą, że to ściema ale i tak kupują bo chcą wierzyć w to, że to akurat im trafiła się okazja. Ludzie nie są racjonalni.
Badania pokazują, że tak banalne rzeczy jak kolor garnituru sprzedawcy potarfią
Nawet takie trywialne ćwiczenie wykonane na papierze z wyciętymi kształtami mebli (dla osób, które nie są biegłe w aplikacjach 3D) to doskonały sposób by zderzyć rzeczywistość z tym co obiecuje deweloper.
https://www.wikihow.com/Draw-a-Floor-Plan-to-Scale
ale ze względu na to że matma w szkolenie jest przydatna ludzie nie myślą, tylko patrzą na wizualizacje...
Dodatkowo na rynku nieruchomości ludzie zachowują sie jakby jabłka kupowali, po samochód zabierają mechanika, 2 szwagrów i miernik lakieru - ale jak kupują mieszkanie za 500 000 to developer obiecał to da..
Bardzo mądrze
Komentarz usunięty przez moderatora
Na tym pierwszym rzucie bardziej razi w oczy minitaras 1,8m2 (tyle powierzchni to maja parapety jak je zsumować xD) którego granice ledwo widac i wydaje sie olbrzymi.
A nie wykopie
Mało wygodne, i ciężko o jakąkolwiek niezaleznosc i prywatność - ale nie nazwałbym tego tragedia. Było ciasnawo ale przytulnie. Teraz zmieniliśmy na 120m2 i trochę mnie na początku przerażała ta " przestrzeń "
@Slimshader: Chyba że w międzyczasie ogłosi upadłość.