Dziecko nie jest własnością państwa. Oświadczenie RPO.
Jedyny głos rozsądku w związku z ostatnimi wydarzeniami. Matka bezprawnie wywiozła dziecko do Polski, matka zmarła, a ojciec nie może się doprosić od polskich władz o powrót dziecka do niego. Dziecko jest przetrzymywane przez babcię w Polsce, a ministerstwo sprawiedliwości stoi po stronie bezprawia.
lookaszpl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 170
Komentarze (170)
najlepsze
Tu masz dziecko które nie zna ojca tylko i wyłącznie z winy matki.
Nasz sąd
A tym którzy piszą o rasizmie polecam zamknąć ryj. Bo ciapatego księcia nie spotyka nic co nie spotkałoby wszystkich rozwodników w tym kraju.
Teraz jest problem bo dziecko nie zna ojca i ciężko wymagać żeby ot tak sobie go po prostu zabrać bo moje. To nie jest rzecz, nawet psu bym czegoś takiego nie zrobiła.
Najrozsądniejsze będzie aby babka się przeniosła do Belgii i powoli oswajała
Komentarz usunięty przez moderatora
Tatuś pewnie myślał że owiną ja folia bąbelkowa, wsadza do pudelka i wyślą DHL-em do Belgi.
Tyle że tak nie jest. Państwo jak najbardziej rości sobie pełne prawa do użycia i nadużycie wszystkich swoich obywateli, w tym dzieci, odpowiadając siłą na wszystkie przejawy użycia przez inne podmioty. Taką zależność nazywa się prawem własności.
Gdyby dzieci były niczyje, to jak
https://www.wykop.pl/link/5566581/rodzice-ida-na-wojne-z-men-petycja-40-tys-osob/najnowsze/