Jan Nowicki: do tego żeśmy doszli, czyli krótko mówiąc do pełnego zidiocenia
„Patrzycie na mnie pewnie jakba zwłoki. To zupełne nieporozumienie, że ja jestem pacjentem pierwszego ryzyka. Co ja ryzykuję? Że pożyję trzy lata dłużej lub krócej? Ja jestem pacjentem ostatniego ryzyka”
krkfilm z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 25
- Odpowiedz
Komentarze (25)
najlepsze
Nie mniej ciągle śmieszy. Nie bardziej niż Rusinowa, ale nadal śmieszy xD
Nie mam większej nadziei, że to się kiedykolwiek zmieni, dlatego że u podstaw tego podziału leży wieloraki interes. Zarówno polityczny, jak i na przykład kościelny. W religii i naszym Kościele upatruję największe, ale to największe przewinienie dotyczące tego, że zostaliśmy podzieleni. To Kościół powinien zrobić wszystko, żebyśmy wspólnie trzymali się za