Progi zwalniające to wyższa emisja spalin, więc warto je usunąć
Progi zwalniające nie sprzyjają płynnemu ruchowi, a co za tym idzie – zwiększają emisję szkodliwych substancji. Najpierw samochód musi wytracić przed nim prędkość, więc do atmosfery przedostaje się pył z opon i klocków hamulcowych. Później musi przyspieszyć, więc wydziela spaliny, w tym CO2.
Ksebki z- #
- 262
Komentarze (262)
najlepsze
Ale #!$%@?.
Zapraszam do Amsterdamu. To miasto, to jeden wielki próg. Auta nie przekraczają 40 km na godzinę. Rower wygrywa wszędzie i jest najlepszym środkiem transportu. Zdrowo i szybko.To jest miejsce, które powinno służyć za przykład. Po co Ci prędkość 70 km/h w mieście? Wyjedź wcześniej jak musisz coś przewieźć autem. Rowerem jedzie pracownik ochrony jak i właściciel budynku. Drogi dla aut są wąskie, dla rowerów szerokie. Wszyscy są
Myślę że dotknales najważniejszego na końcu - kultura. To jest to. Nie ma sensu się spieszyc.
Komentarz usunięty przez moderatora
To jest idea!
W Krakowie dają je teraz wszędzie, ostatnio dodali pod placem tagowym na Dietla.
te 3500-4000 rpm silnikowi nie zaszkodzi a ludzi wokół trochę #!$%@?
@Pangia: dokladnie to samo robie ;-] nie tylko na prograch ale tez tam gdzie jest 30kmh halasowe. Jade sobie na dwojce bo na jedynce za szybko a na trojce za wolno i tak umilam innym zycie. Szkoda, ze wszyscy tak nie robia to by im sie szybko tych progow i trzydziestek halasowych odechcialo.
Lepiej stosować zawężenia ulic, szykany, skrzyżowania równoległe, fotoradary.
Niestety zbyt wielu jest nierozsądnych kierowców.
@slx2000: np. w Polsce są takie.