@Koloses: włąśnie, gdyby oszust zachował wysoką ostrożność nikt by się nie zorientował, straszne. Straszne jest to, że jeden uczciwą pracą zarabia jakieś gówno (ochrona zdrowia), a drugi oszukując innych zarabia wielokrotnie więcej. Moje doświadczenie jest takie, że im głupsze społeczeństwo tym więcej oszustów wokół niego krąży. (vide Zięba, politycy itp)
@Koloses: Nieprawda, czytałam już wcześniej opinie w internecie wskazujące na to, że koszulki mają identyczny krój jak fruitsy i są słabej jakości. Po prostu nikt nie miał dowodu wcześniej.
o w końcu dotarło i na wykop ( ͡°͜ʖ͡°). Polecam sprawdzić komentarze pod oświadczeniem na instagramie, gdzie kółko wzajemnej adoracji celebrytów wspiera oszustkę i mówi, że w sumie to nic się nie stało i przeraża ich skala "hejtu", który się pojawił. Słowo "hejt" to oczywiście słowo wytrych, które przypisuje się wszelkiej krytyce ( ͡°͜ʖ͡°)
@ciachostko: To jest dramat właśnie, że aktualnie każda opinia, która odbiega od powszechnego kultu celebrytów i ich psycho-fanów jest przez nich odbierana jako hejt.
Powinni zwyczajnie dostać karę od UOKiK za jawne wprowadzanie konsumentów w błąd i to solidną, żeby się odechciało takiej ściemy.
Wychodzi totalna pazerność też, bo po co oszukiwać ludzi, że szyjesz w Polsce, jak tego nie robisz? Te koszulki kosztowały 200 zł w detalu, więc ok - od Chińczyka kupowali za 5 zeta sztukę pewnie, w Polsce produkcja może by kosztowała z 25 zł. I tak marża byłaby gigantyczna a wszystko byłoby
@MendaDesuu: przecież tu motywacją była zwykła pazerność. po co inwestować w produkt więcej i sprzedawać drożej, skoro można po minimalnych kosztach wprowadzić na rynek i sprzedać
@Karl_Cotlet: sluchaj, jak masz siano to znajdzie sie firma, ktora Ci wyniesie koszulki na orbite okoloziemska. Nie zauwazyles, ze tutaj wszystko jest zrobione maksymalnie po kosztach? Istota sprawy jest to ze zamowila w najtanszej szwalni na swiecie. Wszelkie modyfikacji, ktore wymagalby chociaz wypicia kawy i odpisania jednym zdaniem na maila po stronie producenta wplynely by na wycene.
Taniej bylo zamowic as is i dac komus w polsce 6zl/h zeby wypruł. Widac
A na zachodzie taka Jenner wypuszcza jakąś "linię" ubrań, czy torebek, czy kosmetyków, podpisuje swoim nazwiskiem i się sprzedaje jak ciepłe bułeczki. Ani tego nie wytwarza, ani nie projektuje, pokazują jej gotowy produkt i tylko mówi tak/nie. Ot cała filozofia. A tu jakieś fikołki, naginanie prawdy, firmowanie się jakimiś nie swoimi certyfikatami. Jacy celebryci taka promocja produktu ;)
@Kargaroth: Nie to co np. taki George Foreman, który sam, własnymi rękami sto milionów grilli zespawał. Serio, ktoś myśli, że jak ktoś daje nazwisko to sam wytwarza? Że Clooney sam tequilę destyluje, a Jordan buty szyje?
@Kargaroth: nie chodzi o to. typiara opowiadala na prawo i lewo ze to jej produkty ktore tworzy dlatego tiszert kosztuje 300 zl a nie 30 i to jeszcze w polsce je tworza xD a w efekcie chozilo jedynie o to ze jej pracownicy odpruja jedna metke zeby przyszyc druga :D caly myk.
Większość osób trochę nie ogarnia o co jest drama i 'a bo wszystkie sieciówki tak robią, prawo tego nie zabrania itd.'. No trochę inna sytuacja jeśli właścicielka mówi tak:
Większość osób trochę nie ogarnia o co jest drama i 'a bo wszystkie sieciówki tak robią, prawo tego nie zabrania itd.'. No trochę inna sytuacja jeśli właścicielka mówi tak:
"Szyjemy w Polsce, każdy z tych ludzi, i szwalnie, i krawcowe, i konstruktorka, i team, i ktoś kto wymysla nazwę, metkę, wysyłka - to wszystko kosztuje i to niestety później składa się na te koszta. Chciałabym aby to było tańsze, ale nie da
Jessica ma milion obserwujących na instagramie. Przecież dziewczyna nie wzięła się znikąd, głupie polskie społeczeństwo ją wypromowało a teraz zdziwienie, że rucha idiotów na hajs
@Sebol55: narzędzie marketingowe do analizy kont influencerów. Na podstawie analizy AI pokazuje Ci ilu śledzących dane konto to puste lub nieaktywne konta. Przydatne jeżeli pracujesz jak ja w marketingu i influencer chce wysępic od Ciebie kasę bo śledzi go 10,000 ludzi.
200 zł za szmatę za parę groszy xD A do tego wielkie hasła oczywiście "Kupuj odpowiedzialnie" "Dbaj o środowisko". Wszystko oczywiście potwierdzone 4 certyfikatami ISO "Gówno na patyku 5000". I biznes się kręci.
"Powiem to jeszcze raz - szycie w Polsce, dla samego szycia w Polsce, niezależnie od warunków, nie jest wartością, dla której warto okłamywać ludzi. " Amen.
całą akcje obserwuje od wybuchu. generlanie sprawa żenująca, a panna zamiast przyznać się że oszukiwała to pieprzy bzdury trzy po trzy. jaki kraj tkaie influencerki.
@girlsjustwannahavefun: Na przyznaniu się, że oszukiwała, raczej nic by nie zyskała i wizerunkowo byłaby tak samo spalona... Ale było jeszcze inne wyjście. Mogła np. powiedzieć, że nie była świadoma tego procederu, a w wyniku audytu okazało się, że zamówienie tych koszulek było oddolną inicjatywą jakiegoś kierownika, który został już zwolniony - albo że jakichś ich dostawca / firma współpracująca ich oszukał. Kasę za koszulki zwracają pokrzywdzonym klientom i częściej robią audyty,
Ale wydaje mi się, że chociaż część ludzi się wkurzy, to może nie odbić się to na Jessice tak szerokim echem, jak powinno... Jest wielu ludzi, którzy bezmyślnie będą podążać za swoim autorytetem niezależnie od tego, co zrobił.
@Pantegram: n o i tu przechodzimy do teog, kim są autorytety wspolczesnej młodzieży. masakra.
Tyle warte te stritłerowe ciuchy, miske ryżu dla szyjącego Chinczyka, a ludzie płaca x1000 za koszulke Gucci (1,7k) (tylko nie wyskakiwac, że szyte we Włoszech, bo za najniższą płacę szyja tam imigranci)
Pytanie do obeznanych w temacie - czy Fruit of the Loom od zawsze były słabej jakości, czy kiedyś robili lepsze ubrania? A może mają lepsze i gorsze jakościowo serie?
Pytam, bo mam kilka koszulek zespołów z Fruit of the Loom i są zajebiste jakościowo xD Jeszcze kilka dni temu (przed wybuchem afery na wykopie) ich logo na metce wręcz zachęcałoby mnie do zakupu produktu, obecnie po serii negatywnych komentarzy dot. ich wyrobów
@Psychopathy_Red: Fruit of the Loom jako wyroby basic są w bardzo dobrej jakości w stosunku do ceny. Ich linia premium to wyroby w 100% z bawełny czesanej. Dla laików: bawełna czesana (combed) to długie włókna i dzianina z takich potem ma niezłą żywotność. Natomiast chłam z sieciówek to w większości "carded yarn" czyli spady z czesania dobrej bawełny (krótkie włókna, do tego
Transparentna firma informuje konsumentów z jakich materiałów została uszyta ich odzież, w jakich warunkach, kto przy tym pracował, z jakich źródeł energii korzystano, co się działo z wodą na każdym etapie produkcji, jakich barwników użyto itd. Gdzie się odbywały poszczególne etapy pracy, jakie fabryki je realizowały, za co były odpowiedzialne, ilu zatrudniały pracowników i na jakich umowach. ...
Szlauf modowy oszukuje ludzi na pieniądze! No kto by pomyślał - zbudowały te swoje karierki na gównie i wciskają to gówno innym pod szyldem "Mercedesa"!Chcesz kupić produkt marki premium a płacisz swoje ciężko zarobione pieniądze i przepłacasz 20 - krotnie za gówno!I jeszcze piszecie, że gdzieś tam te sprane mózgi biorą w obronę!Ha Ha. Dokładnie UOKiK powinien się tym zając i wpieprzyć takie kary aby dla przykładu odstraszały przed takimi oszukańczymi praktykami.
A mogli ustalić z firmą, że wyprodukują partie koszulek dla nich bez metek, i nie będzie trzeba ich potem odcinać. Chyba mają tam jakiś technologów co by to ogarneli i wycenili. Ale pewnie firmie było szkoda na to pieniędzy.
Mnie ciakwuli tylko jedno, jeśli widziała że robi wał, to dlaczego nie kazała odrywać tych metek? Miała swoich klientów na serio za takich baranów czy o co chodzi?
Komentarze (115)
najlepsze
Straszne jest to, że jeden uczciwą pracą zarabia jakieś gówno (ochrona zdrowia), a drugi oszukując innych zarabia wielokrotnie więcej.
Moje doświadczenie jest takie, że im głupsze społeczeństwo tym więcej oszustów wokół niego krąży. (vide Zięba, politycy itp)
Wychodzi totalna pazerność też, bo po co oszukiwać ludzi, że szyjesz w Polsce, jak tego nie robisz? Te koszulki kosztowały 200 zł w detalu, więc ok - od Chińczyka kupowali za 5 zeta sztukę pewnie, w Polsce produkcja może by kosztowała z 25 zł. I tak marża byłaby gigantyczna a wszystko byłoby
Nie zauwazyles, ze tutaj wszystko jest zrobione maksymalnie po kosztach?
Istota sprawy jest to ze zamowila w najtanszej szwalni na swiecie.
Wszelkie modyfikacji, ktore wymagalby chociaz wypicia kawy i odpisania jednym zdaniem na maila po stronie producenta wplynely by na wycene.
Taniej bylo zamowic as is i dac komus w polsce 6zl/h zeby wypruł.
Widac
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
A tu jakieś fikołki, naginanie prawdy, firmowanie się jakimiś nie swoimi certyfikatami.
Jacy celebryci taka promocja produktu ;)
@Kargaroth: Nie to co np. taki George Foreman, który sam, własnymi rękami sto milionów grilli zespawał. Serio, ktoś myśli, że jak ktoś daje nazwisko to sam wytwarza? Że Clooney sam tequilę destyluje, a Jordan buty szyje?
"Szyjemy w Polsce, każdy z tych ludzi, i szwalnie, i krawcowe, i konstruktorka, i team, i ktoś kto wymysla nazwę, metkę, wysyłka - to wszystko kosztuje i to niestety później składa się na te koszta. Chciałabym aby to było tańsze, ale nie da
@outdust: Nie zmienia to faktu, ze za gównomateriał z logo kasuja 240 zł xD
dobra ide szybko robic kaszke bo dziecko placze
Amen.
@Pantegram: n o i tu przechodzimy do teog, kim są autorytety wspolczesnej młodzieży. masakra.
Pytam, bo mam kilka koszulek zespołów z Fruit of the Loom i są zajebiste jakościowo xD Jeszcze kilka dni temu (przed wybuchem afery na wykopie) ich logo na metce wręcz zachęcałoby mnie do zakupu produktu, obecnie po serii negatywnych komentarzy dot. ich wyrobów
@Psychopathy_Red: Fruit of the Loom jako wyroby basic są w bardzo dobrej jakości w stosunku do ceny. Ich linia premium to wyroby w 100% z bawełny czesanej.
Dla laików: bawełna czesana (combed) to długie włókna i dzianina z takich potem ma niezłą żywotność. Natomiast chłam z sieciówek to w większości "carded yarn" czyli spady z czesania dobrej bawełny (krótkie włókna, do tego
@Psychopathy_Red:
Robili. Gramatura trochę spadła, jakość też. Imo nadal się opłaca, ale to już nie to, co kiedyś.
.