"overview effect" - polecieć w kosmos, by uwierzyć w Boga
Termin "overview effect" odnosi się do psychologicznego efektu jaki wywiera na astronautach widok Ziemi zawieszonej w bezkresie wszechświata.
nejvix z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 260
- Odpowiedz
Termin "overview effect" odnosi się do psychologicznego efektu jaki wywiera na astronautach widok Ziemi zawieszonej w bezkresie wszechświata.
nejvix z"overview effect" - polecieć w kosmos, by uwierzyć w Boga
Termin "overview effect" odnosi się do psychologicznego efektu jaki wywiera na astronautach widok Ziemi zawieszonej w bezkresie wszechświata. Człowiek widząc swoją rodzimą planetę z przestrzeni kosmicznej uświadamia sobie jak piękny i kruchy jest nasz dom. Z takiej perspektywy nie widać granic państw, konflikty, które dzielą ludzi cichną, budzi się natomiast potrzeba stworzenia społeczeństwa planetarnego ze wspólną wolą ochrony tej "bladoniebieskiej kropki".
Wielu astronautów wspominało o zmianie świadomości, której doświadczyli spoglądając na Ziemię z orbity okołoziemskiej lub z powierzchni Księżyca. Przyglądając się z perspektywy niezmierzonej, czarnej pustki naszej bezbronnej, żyjącej planecie, astronauci zdali sobie sprawę z istnienia łączącej ich z Ziemią nierozerwalnej więzi.
Jako pierwszy doświadczył go podczas swojego pionierskiego lotu Jurij Gagarin
"Облетев Землю в корабле-спутнике, я увидел, как прекрасна наша планета. Люди, будем хранить и приумножать эту красоту, а не разрушать ее!"
"Zobaczyłem, jaka piękna jest nasza planeta. Ludzie! Będziemy chronić i pomnażać jej piękno, a nie niszczyć ją!".
* * *
"Kosmos to unikatowe przeżycie. Patrzy się stamtąd na tę naszą Ziemię z dystansu. Dotychczas wydawała nam się ona ogromna, a naprawdę jest taka niewielka, że można ją okrążyć w 90 minut. I wszystko jest tak fantastycznie kolorowe, że zapada w pamięć na całe życie. A ty, zawieszony gdzieś w przestrzeni, patrzysz z góry na te 6 mld ludzi, których nawet nie widać. Myślisz: co ty, człowieku, tutaj robisz? Kim jesteś w tym bezmiarze przestrzeni ze swoimi dokonaniami, problemami, marzeniami i dążeniami? A potem patrzysz dalej, w głąb kosmosu, który trochę rozumiesz, bo przeczytałeś kilka książek o astronomii. Błyszczą tam miliony gwiazd. Widzisz kolejne galaktyki i zastanawiasz się, czy te trudne do objęcia umysłem doskonałości powstały samoistnie, czy była jakaś siła sprawcza. Kto ten Wszechświat stworzył, kto wprawił go w ruch i kto nim kieruje?"
"Zawsze o nim myślałem (o Bogu). Podobnie myśleli też inni kosmonauci. Bardzo wielu niewierzących powróciło z kosmosu jako ludzie odmienieni duchowo."
-Mirosław Hermaszewski - Pierwszy i jedyny w dotychczasowej historii Polak, który odbył lot w kosmos.
* * *
Amerykanin Russell "Rusty" Schweickart, który podczas misji Apollo 9 w marcu 1969 r. wyszedł na kosmiczny spacer, tak opisał swoje doświadczenie:
"From the moon, the Earth is so small and so fragile, and such a precious little spot in that Universe, that you can block it out with your thumb. Then you realize that on that spot, that little blue and white thing, is everything that means anything to you — all of history and music and poetry and art and death and birth and love, tears, joy, games, all of it right there on that little spot that you can cover with your thumb. And you realize from that perspective that you’ve changed forever, that there is something new there, that the relationship is no longer what it was."
"As you pass from sunlight into darkness and back again every hour and a half, you become startlingly aware how artificial are thousands of boundaries we've created to separate and define. And for the first time in your life you feel in your gut the precious unity of the Earth and all the living things it supports."
* * *
Eugene Cernan – jedenasty i ostatni do tej pory człowiek, jaki chodził po Księżycu.
“Enriched by a singular event that is larger than life, I no longer have the luxury of being ordinary. To stand on the lunar surface and look back at our Earth creates such a personal sense of awe that even Alan Shepard wept at the view. Trying to exist within the paradox of being in this world after visiting another may be why some Moon voyagers tend to be reclusive.”
"I felt that I was literally standing on a plateau somewhere out there in space. A plateau that science and technology had allowed me to get to. But now what I was seeing and even more important what I was feeling at that moment in time, science and technology had no answers. Literally no answers because there I was, and there you are, there you were, the earth dynamic, overwhelming.. And I felt that the world just.. There is too much purpose, too much logic, it was just too beautiful to happen by accident. There has to be somebody bigger than you and bigger than me.. And I mean this in a spiritual sense, not in a religous sense, there has to be a creator of the universe who stands above the religions that we, ourselves create to govern our lives."
Wielu astronautów po zakończeniu kariery, znajdowało sobie dość nietypowe pasje i zajęcia. James Irvin – ósmy człowiek na Księżycu, założył organizację religijną High Flight Foundation, a następnie poszukiwał w Turcji szczątków Arki Noego. Neil Armstong wybrał się z kolei na poszukiwanie zaginionej supercywilizacji w Ekwadorze.
Toyohiro Akiyama - pierwszy "komercyjny pasażer" na pokładzie statku Sojuz TM-11 spędził ponad tydzień na stacji Mir w1990 roku.To przeżycie pozwoliło mu odkryć życiowe powołanie - rolnictwo.
“From space, the existence and activity of human beings look very small, but the influence of Man is large enough to destroy the Earth environment. Needless to say, the worst thing we do is war.” He went on, “I could see the surface of Earth without border. Now, no boundary exists in Europe. I hope all the boundaries might disappear in the next generations.”
"That’s simple. As I watched the Earth from 400 km away, I looked back on the history of mankind and thought about the repetition of activities that helped us grow, to now number 7 billion people. What is the most basic human activity? Eating. I wondered how seriously I had thought about the act of eating, or growing things that we eat. How do farmers think about the food they grow? And what role has rice farming played in the history of Japan? I felt I couldn’t die without having some basic knowledge about these things."
Według mnie najciekawszą przemianę przeszedł Edgar Mitchell - członek załogi Apollo 14 i szósty człowiek, który stanął na Księżycu.
“Instead of an intellectual search, there was suddenly a very deep gut feeling that something was different. It occurred when looking at Earth and seeing this blue-and-white planet floating there, and knowing it was orbiting the Sun, seeing that Sun, seeing it set in the background of the very deep black and velvety cosmos, seeing - rather, knowing for sure - that there was a purposefullness of flow, of energy, of time, of space in the cosmos - that it was beyond man's rational ability to understand, that suddenly there was a nonrational way of understanding that had been beyond my previous experience.
There seems to be more to the universe than random, chaotic, purposeless movement of a collection of molecular particles.
On the return trip home, gazing through 240,000 miles of space toward the stars and the planet from which I had come, I suddenly experienced the universe as intelligent, loving, harmonious.”
"We went to the Moon as technicians; we returned as humanitarians"
Po odejściu z NASA Mitchell zapuścił brodę, rozwiódł się i zaczął jeździć po świecie spotykając się z uzdrowicielami, szamanami i ekstrasensami. Założył też Instytut Nauk Noetycznych zajmujący się zjawiskami, w które powątpiewa nauka głównego nurtu. Oprócz tego były astronauta zaangażował się w ruch ufologiczny, utrzymując, że Obcy odwiedzają Ziemię od tysięcy lat.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co zatem powoduje overview effect? Konfrontacja z potęgą kosmosu, która wykracza poza granice ludzkiego umysłu i wyobraźni? Uświadomienie sobie, jak kruche jest ludzkie życie podczas niebezpiecznych misji? Wpływ oddziaływań kosmicznych na ludzki mózg? A może coś bardziej mistycznego? Długo jeszcze nie ustalimy jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, ale możemy być pewni, że w niedalekiej przyszłości nieco światła na ten problem rzucą badania na kosmicznych turystach.
Komentarze (260)
najlepsze
@RedBaron: ej, a co to on ma za śmieszne literki na kasku? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Niech zobaczą czym zarządzają, z kim się kłócą i o co walczą.
@peachysound: Parę tysięcy lat temu ludzie nie wiedzieli skąd się biorą pioruny i wtedy istnienie Zeusa było najprostszym i najsensowniejszym wytłumaczeniem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@sensi: Z drugiej strony, takie rozmyślenia o kosmosie, sprawiają że teza o tym, że bóg rozmawiał przez płonący krzak z jakimś pasterzem na pustyni jest zajebiście absurdalna. Ta absurdalność skali. Krzak na pustyni, na
Myślę, że właśnie o to chodzi. Sam doświadczyłem czegoś na kształt tego efektu, tyle że w mikroskali - dwa tysiące kilometrów od domu myślenie się zmienia, zupełnie inaczej się patrzy na wszystkie sprawy. A co dopiero widzieć całą tą naszą planetkę...
Widziałeś go pewnie tysiąc razy w życiu, ot jasna kula na niebie nocą. Ale następnym razem gdy nadarzą się sprzyjające warunki podczas pełni, weź piwko w dłoń, usiądź sobie i popatrz na Niego. Uświadom sobie, że nie jest to jedynie jakaś tam biała kula na niebie. Pomyśl, że jest to olbrzymi kawał kosmicznej skały oddalony o tysiące kilometrów.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora