"Ryczał, bał się wyjść z fosy". Miś dochodzi do siebie po ataku 23-latka
Niedźwiedzica z warszawskiego zoo, którą zaatakował pijany 23-latek, dochodzi do siebie. Jak opowiedziała nam pracownica zoo, zwierze było w szoku. Agnieszka Czujkowska z warszawskiego zoo opowiedziała w piątek w Radiu Kolor, co działo się z niedźwiedzicą w pierwszych godzinach po ataku.
lukenzi z- #
- #
- #
- 279
Komentarze (279)
najlepsze
@tormen: nikt nie łapie dziko żyjących beztrosko sobie zwierząt by je wsadzić do ZOO. Jeśli na wolności żyje przedstawiciel zagrożonego gatunku to miejsce to przekształca się w rezerwat, a nie w ogród zoologiczny (to nie to samo).
wręcz przeciwnie.
Zwierzęta z ZOO to zwierzęta urodzone w niewoli i odkupione od innych ogrodów, zwierzęta odebrane interwencyjnie np. ekscentrycznym bogaczom kolekcjonującym dzikie zwierzęta, zwierzęta