Prostytutka w ABW. "Funkcjonariusze boją się, że ich dane zostały wykradzione
Jeden z funkcjonariuszy zaprosił do szczecińskiej delegatury ABW prostytutkę. Do spotkania doszło w pomieszczeniu, w którym znajdują się niejawne informacje, takie jak dane agentów. Do dzisiaj nikt nie zweryfikował kim była ta kobieta, nie sprawdzono też taksówkarza, który ją przywiózł i odwiózł
Domowik z- #
- #
- #
- #
- #
- 134
Komentarze (134)
najlepsze
(...)
(...)
- Co robiliście w biurze w którym przechowujemy informacje niejawne? Szpiegowaliście?
- Nie panie naczelniku, tylko pukałem dziewczynę z roksy.
- No tak, to ma sens. W takim razie nie będziemy wszczynać postępowania.
- Khorosho!
- Co?
- Co?
Odwalać takie rzeczy i nawet nie potrafić po sobie posprzątać (-‸ლ)
@John_Clin: a po co, jak mają otwarte łącze do serwera?
Jak tu się czuć bezpiecznie z takimi służbami (-‸ლ)
A przełożeni? Przecież w tym syfie był cały krąg debili, którzy nie wyciągnęli konsekwencji względem tego przygłupa. .
tylko porwany stretch,mokry karton i pękniety zużyty kondon
Komentarz usunięty przez moderatora
Grubo aby tak kuzynkę :O
debil level2) płacę za sex i uprawiam go w miejscu pracy
debil level3) płacę za sex i uprawiam go w miejscu pracy w pomieszczeniu z informacjami niejawnymi
debil level4) płacę za sex i uprawiam go w miejscu pracy w pomieszczeniu z informacjami niejawnymi ABW
debil level5) płacę za sex i uprawiam go w miejscu pracy w pomieszczeniu z informacjami niejawnymi ABW i jestem tak głupi, że nie
@sefik: każdy płaci ( ͡° ͜ʖ ͡°)
debil level6) płacę za sex i uprawiam go w miejscu pracy w pomieszczeniu z informacjami niejawnymi ABW i jestem tak głupi, że nie potrafię tego ukryć a po wszystkim tłumaczę się, że dupa którą ruchałem to moja kuzynka
Komentarz usunięty przez moderatora