Stracimy prawo jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km/h poza miastem
Ponadto pieszy zyska pierwszeństwo będąc przed przejściem, a maksymalna prędkość w mieście zostanie zmniejszona w nocy z 60 do 50 km/h. Wiceminister Infrastruktury Rafał Weber zapowiada, że nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od początku wakacji.
j.....i z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 602
Komentarze (602)
najlepsze
@przemek-zkielc: juz sa. Praktycznie codziennie mam takie sytuacje. Zero rozgladania sie tylko przechodzi przez ulice czesto gesto z telefonem przed ryjem.
@przemek-zkielc: w tym miesiacu pieszego majacego odblaskowy element ubrania widzialem gora ze dwa razy.
* Pieszy ma większą motywację do tego, żeby nie zostać przejechanym (ma więcej do stracenia w przypadku kolizji)
* Przenoszenie odpowiedzialności z pieszego za własne życie, na odpowiedzialność kierowcy za życie wszystkich pieszych w pobliżu. (kierowca nie zadba o bezpieczeństwo wszystkich pieszych na drodze tak dobrze jak każdy pieszy osobno o swoje własne bezpieczeństwo)
* Pieszy wie kiedy chce wejść na drogę, po której z
@hugepotato: nie trzeba nawet patrzeć na zachód - tak to wygląda w Rumunii!
Ameby, które nie potrafią wyczytać oczywistych znaków z zachowania ludzkiego, że chce ktoś przejść nie powinny mieć prawa jazdy. Obronienie się przed sytuacją taką,
@TeDeVau:
mnie uczyli, ze nie mozna stawac samochodem o dmc 2.5t na chodniku, ze nie wolno parkowac gdzie sie chce w strefie zamieszkania, ze sa ograniczenia predkosci, ze nie
@varmiok:
ale 100 na 50, to jeszcze pikus... prako zostanie zabrane dopiero za jazde 70km, na ograniczeniu do 20km/h (czyli np w strefie zamieszkania) - w miejscu, gdzie pieszy ma bezwgledne pierwszenstwo i moze sobie po prostu wybiec na ulice...
@sylwek2k: Już nie przesadzajmy - ograniczenia są głównie do 50.
20km/h to głównie strefa zamieszkania. Wiekszośc terenu zabudowanego to nadal 50km/h.
Z drugiej strony- jeśli dadzą ci na dojeździe do parkingu ograniczenie do 5km/h a ty pojedziesz 15km/h to już masz 300% normy :D
@ostatni_i_sprawiedliwy:
Nie, taka to jest domyslna maksymalna predkosc na terenie zabudowanym
@ostatni_i_sprawiedliwy:
i jednoczesnie powoduje to, ze przekraczajac w takich miejscach predkosc nawet 3 krotnie, nie ma za to surowych konsekwencji. Mimo, ze wlasnie tam, kierowca powinien byc najmocniej karany...
Aczkolwiek prawdą jest, że samochodów jest więcej i natężenie ruchu większe. Ten problem jednak dotyczy przede wszystkim miast i tutaj wydaja się sprawdzać rozwiązania infrastrukturalne, a nie drastyczne ograniczenie prędkości.
Dlaczego prędkość ma być jedynym wyznacznikiem? Przekroczenie o 50 km/h na prostym odcinku autostrady w słoneczny dzień ma się nijak do jazdy 140 km/h tuż za terenem zabudowanym. Warunki mają znaczenie, stan drogi ma znaczenie, samochód ma znaczenie, infrastruktura ma znaczenie. Ale dalej tkwimy w mentalności prostych obostrzeń i liczenia, że ustawą