Byłem ostatnio u siostry dziewczyny w domu i tam zauważyłem rzecz.
Mianowicie półka z kilkudziesięcioma płytami CD z muzyką. Wiecie jak mnie to ruszyło? Że są ludzie którzy myśląc sobie "O mam dziś tak melancholijny nastrój, włączę coś adekwatnego", udają się w stronę tej półki, potem kierują swe kroki do wieży,naciskają [eject], czekają chwilkę po czym wkładają płytę i dopiero po paru sekundach rozkoszują się lecącą z głośników muzyką...
Komentarze (70)
najlepsze
Byłem ostatnio u siostry dziewczyny w domu i tam zauważyłem rzecz.
Mianowicie półka z kilkudziesięcioma płytami CD z muzyką. Wiecie jak mnie to ruszyło? Że są ludzie którzy myśląc sobie "O mam dziś tak melancholijny nastrój, włączę coś adekwatnego", udają się w stronę tej półki, potem kierują swe kroki do wieży,naciskają [eject], czekają chwilkę po czym wkładają płytę i dopiero po paru sekundach rozkoszują się lecącą z głośników muzyką...
Komentarz usunięty przez moderatora