Jak ktoś poznaje swój nr rejestracyjny to auto jeździ w Kamerunie.

Mikroblog jest miejscem, gdzie możesz swobodnie dyskutować na dowolne tematy. Możesz podzielić się z innymi informacją o tym jak minął Ci dzień, zapytać o radę czy po prostu porozmawiać. PZ936FR

[Luntri]

Wypada przepisać tę rejestrację tu aby przynajmniej jak właściciel wygooglował to mu się to pokaże : PZ 936FR

[sln7h]

@Luntri: Ciekawostka: auto to świeżutki import musi być - jeszcze we wrześniu 2019 roku, miał aktywne polskie ubezpieczenie OC na te numery rejestracyjne

[lansvans]

@yebiedienko: ale ten samochód nie jeździ na polskich tablicach, tylko zostało wyeksportowane i po prostu została oryginalna naklejka na szybie

[steveballmer]

@milewiczwaldek: tak, tylko że nie. Prototyp był inny (miał grubszy słupek "C"). To co widać na zdjęciu to MTX Pick-up D.C, czyli przeróbka na bazie Formana produkowana przez Metalex. Tutaj przerobiona na sedana (ponoć częsta konwersja w Syrii). Tu więcej informacji: https://autozine.cz/historie-mtx-pick-upu-d-c/

[steveballmer]

@milewiczwaldek: Nie wiem, czy bycie uznanym za specjalistę od Skody to nie jest czasem obelga. xD A serio - robiłem research jak to zdjęcie z Damaszku robiło pierwsze okrążenie po internecie i bardzo mnie zafrapowało o co chodzi, a historia o prototypie wydawała mi się zbyt naciągana.

[PDCCH]

Jedź do Kamerunu, twoj samochod juz tam jest ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[3.....r]

@przystojnykawaler: CJ

[WutkaBXL]

@lansvans: byłem w Afryce, na Wybrzeżu Kości Słoniowej. Głównie Toyoty jeżdżą, również z pl nalepkami. Części znajdziesz wszędzie, w niskiej cenie. Sami naprawiają. Jak nie się nie da normalnie, to po swojemu. Na sznureczek, tasiemką, częścią której nigdy byś do samochodu nie użył... Xd

[lansvans]

@Wykopaliskasz: starych trupów nie sprzedaje się na części. To po prostu się nie opłaca. Wiesz ile jest zachodu z rozbieraniem każdego samochodu i np. wystawianiem każdej dupereli na Allegro czy OLX? Coś takiego ma sens tylko w przypadku, kiedy skupujesz konkretne modele albo konkretne marki i to na małą skalę. Mam mnóstwo znajomych którzy się trudnią tym sportem i po jakimś czasie skupiają się tylko na najbardziej dochodowych częściach, tzn.

[Mike767er]

Myślę że tam to normalne. Jak byłem w Gambii to też widziałem z pięć samochodów na polskich blachach, tam się nikt jakimś rejestrowaniem nie przejmuje :P

[s.....n]

@Mike767er: rejestrują też, ale na oryginalne tablice

[Mike767er]

@sunkillmoon: Możliwe, nie pytałem. Dzięki

[tabsley]

W Polsce ludzie dla szpanu jeżdżą z kalifornijskimi tablicami na podszybiu więc mnie to nie dziwi. Pewnie dzięki takiej naklejce z PL kameruński kierowca ma większy szacun na dzielni.

[OnufryZagloba]

@tabsley Przecież w Polsce ludzie potrafią jeździć z wypłowiałymi winetami z czasów trzech właścicieli pojazdu wstecz, nie wiem czemu wykopków dziwi, że jakiś M----n nie odkleił nalepki.

[siRcatcha]

@OnufryZagloba: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Pawci0o]

Twórce kleju do tych naklejek, można uznać za geniusza, jeśli kolejni właściciele nie umieją ich odkleić. Tak ja w reklamie super glu ;)
Była już opisywana podobna sprawa na wykopie. Dotyczyła taksówki znalezionej gdzieś w afryce.
Handlarze samochodów wybierają stare 20 czy 30 letnie japońskie samochody z niezawodnymi silnikami, np. toyota, mazda, uchodzące za najmniej awaryjnie, oraz proste konstrukcyjnie, które można podrutować oraz naprawić za pomocą np. młotka w biednych afrykańskich krajach,

[meldred]

@Lubie-po-polsku: ten patent był częsty na granicy jak kupowałeś winietkę, sprzedał mi go oczywiście polak na parkingu, na granicy czechy/Austria. K---a, prawie mnie za rękę chwycił jak chciałem przykleić na szybę. Mowi: patrz pan, przyklejasz pare razy do swetra, i cyk na szybę, a później jak pan będziesz wyjeżdżał to odlepisz pan i komuś sprzedasz. "

[boobass]

@meldred: zawsze winietkę smaruję kremem szyby się trzyma, a jak muszę oderwać, to robię to bez problemu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[pizzadriver]

Takie Toyoty to hit eksportowy do Afryki, handlarze u nas skupują je w każdym stanie

[JPXXX]

@pizzadriver: W Niemczech jeszcze większy hit. Wystarczy te auta sprzedawać z Polski do Niemiec - popyt niesamowity. Nie trzeba szukać kontaktów kto pomoże bezpośrednio do Afryki sprzedać (choć wtedy zarobek większy).

[M.....o]

pamietam, ze kiedys szla taka plota, ze za corolle z lat 80/90 dostaje sie calkiem spora kase w afryce i sporo tego sprzetu tam szlo z polski ¯\_(ツ)_/¯

[jestemjakijestem1212]

@MirekWyznajeAnonimowo: To nie plota. Wystawiłem kiedyś swoją Corollę z 97 roku za 4000 zł. Sprzedałem za sporo więcej, bo się licytować zaczęli, a jeszcze po sprzedaży odbierałem telefony z wielkimi pretensjami, że nie sprzedałem akurat dzwoniącemu, bo już miał klienta na eksport i co on ma teraz zrobić. Główne kryterium to sprawna klima... Auto sprzedałem w dosłownie godzinę od wystawienia ogłoszenia.

[bartx1983]

@jestemjakijestem1212: Potwierdzam. 2 lata temu wystawilem Corolle E15 (2010 r.) na otomoto to po 5 minut byl telefon i auto sprzedane. Poszlo wlasnie na eksport do Afryki.
Toyota w Afryce to tak jak TDI na polskiej wsi :D:D:D
Wystaczy na Google Street View dowolne miasto w afryce zobaczyc, to prawie same Toyoty tam jezdza

[polskicyklista]

Komu by się chciało walczyć w Afryce z jakąś nalepką. Niech śmiga po Kamerunie aż mu się kółka nie odkręcą. Jestem za używaniem aut do skutku (sam jeżdżę używanym i nie planuję zakupu nowego, chyba nigdy) ( ͡º ͜ʖ͡º)

PS. Widziałem już kilkadziesiąt aut w Polsce z kilkoma nalepkami (jeden miał aż 3).
A jest jeden prosty sposób żeby ją zdjąć, ostry nożyk do tapet do podwadzania

[Jemo]

@polskicyklista: Ja w samochodzie swojej dziewczyny pomogłem sobie acetonem, papierem ręcznikowym i mocną suszarką do włosów. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[B.....1]

@polskicyklista: dokladnie o to chodzilo ( i nie chodzilo mi o cene nalepki) tylko o to, zeby po urzedach nie latac.