Fajnie tam mają. Powinni go jeszcze raz do roku na wczasy wysyłać, a raz w tygodniu panienkę zamawiać. Ale nie czepiam się, bo tym razem gość się bawi nie za moje pieniądze :)
@regex: Ta... Ja bym mu w celach leczniczych jeszcze czerwone wino podawał albo żołądkową.
Niedawno oglądałem jakiś dokument właśnie o amerykańskich więźniach. Wielu z nich (tych skazywanych za raczej lekkie przestępstwa) wprost mówiło, że jak odsiedzą swoje wyroki, to i tak zaraz coś przeskrobią, bo po prostu nie potrafią już żyć na wolności, bez wchodzenia w konfliktu z prawem. Co prawda brakuje im w więzieniu swobody, pewnych przyjemności itp, ale w
@rotie: Mam dla ciebie idealne rozwiązanie: Skrój kogoś na smartfona i będziesz miał i smartfona (chociaż chwile... ale zawsze coś) i jak mu dobrze nawtykasz to pójdziesz do więzienia :)
wytłumaczę wam, facet ma 30 lat wyroku i może żywy już nie wyjdzie, albo wyjdzie jako dziadek, przez to może mu odwalić i robić złe rzeczy, a tak strażnicy trzymają go na tej wódzie i trawie i mają spokój, środków uspokajających sam by może nie chciał brać i wtedy szum podnieśliby obrońcy praw, a tak sam się uspokaja
@choleryk: a ty jakbyś, będąc klawiszem, opanował gościa który zrozumiał że zmarnował życie i będzie siedział w komórce parę metrów na parę przez 30 lat? puszczałbyś mu filmy przyrodnicze..... czytała Krystyna Czubówna? a może jakieś zajęcia plastyczne? w Polskich więzieniach podobno nie działa resocjalizacja, a co się dzieje TAM?
Komentarze (48)
najlepsze
Niedawno oglądałem jakiś dokument właśnie o amerykańskich więźniach. Wielu z nich (tych skazywanych za raczej lekkie przestępstwa) wprost mówiło, że jak odsiedzą swoje wyroki, to i tak zaraz coś przeskrobią, bo po prostu nie potrafią już żyć na wolności, bez wchodzenia w konfliktu z prawem. Co prawda brakuje im w więzieniu swobody, pewnych przyjemności itp, ale w
... przypomnij sobie to co teraz napisałeś
proste?
o co chodzi? w szkole miałem mandaryński
http://translate.google.pl/#pl|en|to%20by%C5%82%20%C5%BCart
Myślę, że nawet moja mama wie co znaczy weed po angielsku.
A na zdjęciach bawi się z asfaltami.