Wyszła z psem i nie wróciła. Setka ochotników przeczesuje przyległe tereny. Są nowe informacje, ochotnicy nie wrócili. Wysłannik TVN jedzie na granice.
Przepraszam, ale jak ona przeszła z tym psem na drugą stronę? Przecież tam jest chyba tylko ten jeden wielki most, na którym stoją straże i wartownicy. Wlazła se po prostu na zamkniętą granicę i nikt nie zwrócił jej uwagi, że nie wróci? (ง͠°͟ل͜͡°)ง
@RRybak: Idziesz do znajomych Czechów pić w piątek, wracasz w niedzielę i cyk, a tu granica w #!$%@? obstawiona, Ty bez dokumentów i zaś kwarantanna ( ͡°͜ʖ͡°)
@RRybak: Generalnie mogło tak być, ponieważ do Czech nie ma żadnego problemu przejść w dzień od tak sobie, a Czesi nie mają żadnych kontroli uruchomionych.
@muminek77: To jest dobry sposób, jeśli komuś się nie chce iść do pracy teraz. Cyk - zawrócenie na najbliższym zjeździe. Zwolnienie lekarskie legalne na 2 tygodnie. ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (84)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Ma za swoje.
Słuszna kara.
https://www.facebook.com/denis.madej.58/videos/2687478064702659/