Wszystko pozamykane, a w Obi i Castoramie tłok. Markety budowlane pełne ludzi
Część przedsiębiorców uznała, że treść rozporządzenia jest nieprecyzyjna. Niektóre markety budowlane przeżywały w sobotę oblężenie. Pracownicy wprost mówią, że boją się o zdrowie swoje i swoich rodzin.
marek-kurek z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 129
- Odpowiedz
Komentarze (129)
najlepsze
Zwłaszcza, że argument sraczowy był popularny przy dyskusjach o wolnych niedzielach, to co dopiero, gdyby markety miały być zamknięte na dłużej xD
To po co przyleźli?
Także szanuję taką prewencję
Byłem dziś w kauflandzie i merlinie, bo u mnie to remont mam z 1,5 miesiąca już i musiałem kupić ostatnie rzeczy, a i w tym słuchawkę prysznicową, bo mi się moja właśnie dziś zesrała.
Ludzi było mało. Dobre 3-4x mniej niż przed koronawirusem.