Listy KRS. Podpis za awans? Rzecznik rządu: Nie widzę w tym nic złego.
Połowa sędziów z ujawnionej przez Gazetę Wyborczą listy poparcia zostało awansowanych przez Ziobrę, przeważnie na fali czystek prezesów i wiceprezesów sądów, 2 miesiące przed złożeniem podpisu.
adam2a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 48
- Odpowiedz
Komentarze (48)
najlepsze
A tymczasem w TVPiS propaganda nadaje na całego: KASTA, KASTA, bezczelni sędziowie nastają na polską rację stanu, Grodzki brał w łapę i lizał ręce UBekom etc., etc. Słowem się nie zająkną o Banasiu, Kuchcińskim, zamykanych oddziałach szpitalnych, o przeszłości Przyłębskiej czy sędziów z KRS.
I to jest niestety skuteczne. Moja własna matka całkiem zaprzedała się ciemnej stronie mocy - smutek człowieka bierze, gdy zawzięcie i z wściekłością powtarza wszystkie
@Redguard: Jeżeli dostaną za to stołki to tak.
I co? Rozbolało dupsko, że nie każdy jest taką zakłamaną szują jak kaczyński i cały ten rząd?
@Redguard: Jeżeli chodzi o stanowiska polityczne to nie mam nic przeciwko ale wszystko inne to zwykła korupcja. Masz rację, że to było zawsze ale nie na tak bezczelną skalę. Nawet PSL wygląda przy PiS na amatorów.
Afera polega na tym ze niektorzy popierajacy podpisali sie pod kilkoma listami, prawdopodobnie podpisali sobie nawzajem + teraz sie okazuje ze podpisali ci, ktorych ziobro awansowal. No i danie glowne - pis nie chce list ujawnic mimo nakazu sadu co tylko rodzi kolejne spekulacje.
Tl;dr pis leci w c---a
Kilka lat temu znajomy mi mowil ze demokracja to c-----y ustroj a ja mu na to ze chyba glupi jest. Ciekawe kto sie teraz smieje.