Przejechałem Amerykę Południową na rowerze, AMA
![Przejechałem Amerykę Południową na rowerze, AMA](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1580924860dqZDs04OhgNDvAVUthDwIj,w300h194.jpg)
Sequel do mojego AMA sprzed trzech lat, kiedy to opowiadałem o wyprawie rowerowej po USA. Tym razem cztery miesiące w Ameryce Południowej, razem z linkami do relacji.
![zbyl2](https://wykop.pl/cdn/c3397992/zbyl2_FGooEDg51b,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 200
- Odpowiedz
Sequel do mojego AMA sprzed trzech lat, kiedy to opowiadałem o wyprawie rowerowej po USA. Tym razem cztery miesiące w Ameryce Południowej, razem z linkami do relacji.
Poniżej mapka, różowe kropki to miejsca w których spałem.
Łączny czas podróży to cztery miesiące, od lutego do czerwca 2019.
Łączny dystans przejechany rowerem to około 8000 km.
Dystanse dziennie od 40 do 140km, w zależności od aktualnego terenu.
Długa relacja tekstowa ze zdjęciami (132 strony): https://drive.google.com/file/...
TLDR w Chile marudzę że pod górkę, Boliwia super, w Peru fajnie ale miałem dużo pecha i dwa wypadki (przez jeden nie mogłem tydzień chodzić, dlatego jest taki przeskok na mapie), Ekwador mnie bardzo zdziwił tym, jaki jest cywilizowany, myślałem że to zadupie świata.
Seria filmów na youtubie: https://www.youtube.com/playli...
A jakby kogoś interesowały przyszłe tripy to będzie je można śledzić na https://www.facebook.com/Zbyl2... i czasem wrzucam zdjęcia na https://www.instagram.com/zbyl...
Ostatnio odpowiedziałem na prawie wszystko, zobaczymy jak dzisiaj pójdzie.
AMA.
Komentarze (195)
najlepsze
W sumie chyba tyle, nie ma moim zdaniem większego sensu wozić ze sobą tysiąca części zapasowych, bo to tylko waży i miejsce zajmuje, a nie przewidzisz, co się akurat może popsuć. Np. w Chile wymieniałem wózek przerzutki, nigdy wcześniej bym nawet nie pomyślał, że to coś można zepsuć. W Peru wymieniłem koło, nie byłoby jak wozić zapasowego. Wcześniej w USA wymieniłem bagażnik, też nie byłoby jak zapasu
1. W Chile złamałem szprychę na dziurze. Niby nic, szprychy się czasem łamią od jeżdżenia z obciążeniem, zdarza się, ale akurat ta wplątała się jakoś chamsko w łańcuch i wygięła wózek przerzutki tak, że nie dało się już łańcuchem kręcić. Wtedy trochę panikowałem, bo akurat stało się to w miejscu bez zasięgu, ale podjechałem stopem do pobliskiego miasteczka i ogarnąłem że mogę się cofnąć autobusem 200 kilometrów do rowerowego, gdzie
Powiedz mi, jaki minimalny budżet powinienem liczyć na osobę przy takiej podróży? Chcę to zrobić budżetowo, przy wykorzystaniu couchsurfing, hosteli i workaway.
Umiesz hiszpański? Ja uczę się od jakichś 3 miesięcy i myślę że do czasu podróży będę w pełni komunikatywny. Czy angielski jest problemem w krajach południowej
2. Jak z przekraczaniem granic? Potrzebne byly jakies wizy? Jakies problemy?
3. Ile kosztowala pomoc lekarska? Czy byles ubezpieczony? Gdzie i na jakich warunkach?
4. Jak wyrobic sobie umiejetnosc tak dalekich podrozy rowerowych i to jeszcze w gorach? Dla mnie 40 km na wyzynie to prawdziwe pieklo...
1. miałem chyba 500 usd w gotówce które wymieniałem w kantorach a reszta z revoluta. Zwykle miałem gotówkę przy sobie bo nie wszędzie się da kartą płacić.
2. Bezproblemowo, kraje w których byłem wiz nie wymagają. W Kolumbii niby trzeba mieć szczepienie na żółtą febre ale nikt tego na granicy nie sprawdzał.
Większość granic szła dość szybko, jedynie na wejściu do Kolumbii była kolejka.
3. Nie płaciłem za pomoc lekarską, ubezpieczyciel
2.Co się najbardziej spodobało?
3.Spotkałeś tam jakiegoś Polaka?
4. Powtórzyłbyś podróż z Ryszardem Kaliszem na siodle?( ͡° ͜ʖ ͡°)
1. Zdziwiło mnie, że w Chile jest tak potwornie drogo. Zdecydowanie drożej niż na zachodzie Europy.
Zdziwiło mnie też, że w Ekwadorze mają takie dobre drogi i nawet jeżdżą jak ludzie; po Peru i Boliwii gdzie kultura na drodze nie istniała, trafić do Ekwadoru to jak być w innym świecie. Zdziwiło mnie to, bo nie za dużo o tym kraju wiedziałem przed wyjazdem i wyobrażałem sobie go jako coś z
źródło: comment_15809477704N6IHx41lR7QZejJzkRvHM.jpg
Pobierzna południe od Ekwadoru to różnie, ale raczej średnio