Nie żyje zapaśnik,medalista mistrzostw Polski. Został pobity na Rynku w Poznaniu

Dominik Sikora miał na swoim koncie wiele krajowych sukcesów, m.in. świetne wyniki podczas mistrzostw kraju. W nocy 26 stycznia trafił do szpitala. Po pięciu dniach walki pod okiem lekarzy, zmarł. Wiadomo, że 26 stycznia - nocą - Sikora był w jednym z poznańskich lokali na Starym Rynku.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 324
Komentarze (324)
najlepsze
Od 8 lat nic z tym nikt nie umie zrobić, a działania są śmieszne i wyglądają na wręcz pozorowane.
Sami się do tego stanu dokładacie - dzbany, które mnie tu ostatnio ostro krytykowały i przekonały, że "Polska to kraj wysoko rozwinięty". Przez takie podejście nic się nie
@KolejnyWykopowyJanusz: co ty #!$%@?, wytrenowanego zawodnika taki ulany piwniczak by nie trafil nawet jak tamtent by stal i robil uniki w miejscu. Do tego dostalby jeden lowkick i by sie zlozyl z placzem na glebe. Jak masz wiekszego i grubszego od siebie (ktory nic nie ciwczy) to #!$%@? w minute mozna go tak zajechac ze pozniej obicie ryja jest formalnoscia.
P.S.
w takich lokalach ochraniają ludzie z półświatka, regularnie trenujący sztuki walki, do tego na wiecznym cyklu. Gość który został odurzony GHB, pewnie ledwo stał na nogach, wiedział tylko tyle, że chcą go obrobić i nawiał a w walce z nasterydowanym karkiem nie miał szans.
Nawet najsilniejszy człowiek na świecie może zostać szybko zabity przez np. zwykłego dzieciaka z kosą. Zwłaszcza, jeśli został wcześniej otruty. Trochę pokory.
Komentarz usunięty przez moderatora
@bolo1:
Tu na wypoku tylko mma - pozorancki sport z zawodami, które nie są rywalizacją, a raczej klepaniem się po wackach, żeby emocje i hajs z reklam się zgadzał ( ͡° ͜ʖ ͡°)