Od lipca kierowca będzie musiał ustąpić pieszemu „wkraczającemu”
Nie będzie żadnych dodatkowych obowiązków dla pieszych. Kierowca ma po prostu zwolnić – do zatrzymania włącznie – by nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych na przejściu bądź wkraczających na nie czy oczekujących na przejście. Ustawa ma wejść w życie 1 lipca 2020 r.
CzasNaPoznan z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 702
Komentarze (702)
najlepsze
I weź wypatruj w takich warunkach, czy święta krowa czasem nie ma ochoty sobie przechodzić:
Jak nie zobaczysz takiego zwiastunu kroczącego idioty, bo nie ma żadnych odbić od drogi (albo nie przetnie świateł auta z naprzeciwka), to nawet i 20km/h zbyt wiele nie pomaga. Ot widzisz świętą krowę ubraną na czarno, na czarnym tle dopiero jak wlezie w główny snop światła z reflektora -
@wojniz: Chyba, że akurat na jezdni poprzecznej. To, że kierowcy zwracają znacznie większą uwagę na jezdnię niż jej otoczenie, wynika m.in. z tego jak sformułowane jest prawo i jak działają służby. Poza tym piesi w zdecydowanej większości pojawiają się niemal wyłącznie w miejscach, które są specjalnie oznaczone, nazywa się to przejście dla pieszych i trzeba być ślepym, żeby go nie widzieć.
@wojniz: I dlatego potrzebne jest prawo, które będzie zmuszało ich do patrzenia również w inne miejsca. Alternatywą są trupy, zakaz chodzenia pieszo, retrofuturystyczne dystopijne miasta z całkowitą separacją lub zakaz jazdy samochodem. Pierwsza opcja jest nieakceptowalna, dwie kolejne głupie i nierealne, na ostatnią przyjdzie czas, ale do tego czasu trzeba sobie radzić inaczej.