Łódź, Poznań i Kraków najbardziej zakorkowanymi miastami do 800 tys. w Europie
Łódź jest najbardziej zakorkowanym polskim miastem, a wraz z Poznaniem i Krakowem stanowią europejską czołówkę w rankingu najbardziej zakorkowanych miast do 800 tys. mieszkańców – wynika z najnowszego raportu TomTom Traffic Index.
300GOSPODARKA z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 226
- Odpowiedz
Komentarze (226)
najlepsze
@ameneos: no już nie, akurat mam tak skomunikowaną robotę z domem, że mogłem się przesiąść na zbiorkom. Co nie zmienia faktu, że jest źle i że są ludzie, którzy nie mają takiej możliwości / pracę nie polegającą na siedzeniu przez 8h w jednym miejscu.
Ranking Tom Toma jest upośledzony bo porównuje szybkość jazdy po mieście w godzinach szczytu i poza nimi. Czyli jeśli miasto jest permanentnie zakorkowane i jest tylko trochę gorzej w godzinach szczytu, wypada lepiej w rankingu od miasta w którym jeździ się płynnie a tylko przez 3-4 godziny dziennie są korki.
To tak jakby kogoś kto okazjonalnie się upije nazwać
W godzinach szczytu - od godziny do półtorej godziny. Czyli co najmniej 3 razy dłużej....
Więc ten ranking można sobie w dupsko wsadzić.
Mamy wzrost świadomości u samorządowców że ważniejsza jest sprawna komunikacja miejska niż masa tanich parkingów w centrum i szerokie drożne ulice. Może stąd te korki bo wydajność komunikacji miejskiej wzrasta kosztem wydajności dróg ale polak jest tak przyspawany do swojego samochodu, że nawet najgorsze korki w Europie go na razie nie zniechęcają.
Np. w warszawie jak jest 5km korka, ale rozładuje się to 30 min do 1 godziny, samochody powoli, ale jada, we Wrocławiu 5km korka to jakieś 2 godziny stania ruszając się co 3m. Wrocław obecnie jest najgorzej rozwijanym się miastem, takie miasta jak łodzi, poznań już dawno porobili nowoczesne skrzywiania, poszerzone drogi, nowe
Reszta należy do kultury słoików i lokalsów.
Centrum nie nadaje się dla przedsiębiorców, bo co oni mieliby tam robić? Jest parę sklepików i tyle. To miejsce dla turystów i studenciaków, co poszli się #!$%@?ć i do macdonalda. No i dla lokalsów. Tylko ile razu można chodzić do centrum i ile razy można jeść
Jak jedzie się pociągiem do Krakowa to przy stacjach kolejowych parkingi wypchane są samochodami, ludzie dojeżdżają do stacji po kilka kilometrów,
Metro smiga co 2 minuty,
270 stacji metra + 117 overground ( takie metro tylko nad ziemia ) .
673 linie autobusowe i 19 000 przystankow.
Z dowolnego miejsca w Londynie mozesz sie znalezc w centrum np Paryza, Amsterdamu, Brukseli itp z max 2 przesiadkami w 4 godziny,