Podatki w Polsce są za niskie! [Jakub Sawulski - wykładowca SGH]
Wystąpienie doktora ekonomii na temat rzekomo zbyt niskich podatków w Polsce. Autorem wystąpienia jest dr Jakub Sawulski wykładający na SGH.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 436
Wystąpienie doktora ekonomii na temat rzekomo zbyt niskich podatków w Polsce. Autorem wystąpienia jest dr Jakub Sawulski wykładający na SGH.
Komentarze (436)
najlepsze
@demonoman: Tu nie chodzi o promocję tylko o dyskusje
Komentarz usunięty przez moderatora
@qmork: Oczywiście, że 32% to dużo. Chodziło mi o optymalizację podatkowe, czyli pseudo samozatrudnienie, co w programowaniu jest nagminne. Czyli państwo każe za uczciwość 32% podatkiem, a jak jesteś cwany płacisz 19%.
Skąd się biorą pieniądze? Z pracy. I tyle.
A podatki? Muszą być ale rozsądne i wyważone. Tymczasem w Polsce trwa łupienie przedsiębiorców. Normalnie jakby likwidowano kułactwo i kasowano NEP. W imię kolejnych wyborów i głosów hołoty.
Przypominam, że mamy 123 lata z górką różnych i nieprzyjemnych dla kraju tematów. Zachód miał wiele wygranych wojen, kolonie, kilka koniunktur, plan Marshalla i wyścig
Za komuny przyszli - dali domiar i poszli. Te komuchy co są teraz mają 62 instytucje do kontroli, przychodzą i golą do zera. Upadlają człowieka.
Jeżeli chcesz zapłacić 3000zł na rękę to musisz teraz przygotować od 6500 do 7000 miesięcznie. Nie wierzysz? Zacznij zatrudniać.
Aż szkoda pisać.
A przynajmniej tak to działa w przypadku starych rockmenów, i intelektualistów z demencją;
Słowem: wszystkich skretyniałych, zakompleksionych starców, którzy po transformacji ustrojowej truli życie każdemu kto próbował wykazać się przedsiębiorczością i ambicją.
Oraz młodzi, wielcy społecznicy, którzy swoje pojęcie o świecie budowali ćpiąc na koncertach rockowych, "Intelektualiści" którym rodzice opłacili studia na kierunku:"wyższe
Komentarz usunięty przez moderatora
Pominę to, że 2% najbogatszych płaci 25% podatku PIT, bo bardziej rozgarnięci socjaliści twierdzą, że bogaci może płacą fizycznie więćej, ale procentowo mniej.
No to załóżmy sobie to co oni twierdzą:
Osoba A (biedna):
zarabia 2500 zł i płaci przeciętnie (z ulgami i wolną) ok 15% PIT - czyli ok 375 zł
Osoba B ("bogata") zarabia 15 000
Standardowo dla przypomnienia żeby Koziołki Matołki zrozumiały :
Historia o PODATKACH
Załóżmy, że każdego popołudnia 10 znajomych wybiera się wspólnie na obiad do
A w szpitalach dla chorych pół kromki chleba ze śladem po maśle.
Ten kraj i jego obywatele jest zaprogramowany na biedaczenie i dziadostwo, niczego nie da się zmienić. Nic dziwnego, że nawet supermarkety i prasa są w rękach obcego kapitału.
https://www.wykop.pl/link/5308995/rzad-jasno-nie-bedzie-wyzszej-kwoty-wolnej-od-podatku-bo-obecna-zapewnia/
@MateriaBarionowa: To nie jest profesor tylko doktor. Myląc jego tytuł wyrażasz brak szacunku dla niego samego i innych naukowców, którzy długo pracowali na swoje tytuły.