Cześć,
od jakiegoś czasu zajmuje się importem samochodów z USA. Do tej pory raczej to było hobbystyczne zajęcie - kupowałem dla siebie czasem dla znajomych. Od niedawna świadczę taką usługę na szerszą skalę i chciałbym pokazać jak to wygląda od "kuchni". Spora część ludzi ma przekonanie, że jak auto z USA to po powodzi lub po potężnym dzwonie. Tymczasem prawda jest inna i chciałbym pokazać, że nie taki diabeł straszny, jak go malują. W tym momencie jeżeli stałbym przed wyborem sprowadzenia auta z USA lub z Niemiec bez chwili zastanowienia wybrałbym USA. Jeszcze 2 lata temu wybór byłby oczywisty - Niemcy. Myślę, że takie podejście ma większość z nas, no chyba że ja jestem ewenementem :D Oczywiście to co napiszę to jest tylko moja opinia. Dobra koniec tego nawijania makaronu na uszy, przejdźmy do sedna sprawy... Dlaczego to się w ogóle opłaca?
Nie jest żadną tajemnicą, że samochody kupowane w stanach są uszkodzone, zazwyczaj jest to szkoda całkowita dlatego też trafiają na aukcje i mamy możliwość wylicytowania je w bardzo dobrych pieniądzach.
Szkoda całkowita jest wtedy, gdy przywrócenie pojazdu do poprzedniej sprawności kosztowałoby więcej niż wynosi wartość samochodu ustalona w warunkach umowy. Dla większości szkoda całkowita kojarzy się z konkretnym dzwonem - często tak jest,ale nie zawsze. Ubezpieczyciel wylicza koszta po częściach z ASO a jak wiadomo tam ceny są dość... spore :) np. za lekkiego dzwona w przód (podłużnice całe tylko zderzak do wymiany),ale wystrzelona poduszka w USA leci już szkoda całkowita, tak samo w przypadku, gdy samochód dostaje np. w tyle błotniki, okolice wlewu paliwa, próg itd. W Polsce handel częściami kwitnie. Nie jest problemem kupić dowolną część karoserii do samochodu dlatego pomimo uszkodzeń samochód i tak wyjdzie dużo taniej niż Europejski odpowiednik.
Gdzie możemy szukać samochodów? Ja mogę polecić najpopularniejsze domy aukcyjne w USA:
-copart.com
-iaai.com
Oczywiście trzeba uważać na pułapki, które można spotkać na każdym kroku (np. sztuczne picowanie samochodów przez odpowiedników Mirków Handlarzy), oszacowanie kosztów naprawy przez to wiemy do jakiej kwoty możemy licytować dany pojazd.
Czy mogę licytować sam?
Jeżeli oferta jest publiczna to tak. Często bywa, że do licytacji jest potrzebne konto brokera.
Tak wiec dlaczego warto kupić samochód w USA?
Zacznijmy od plusów:
1. Na wstępie musimy sobie powiedzieć, że auta w USA są około 30% tańsze i lepiej wyposażone niż ich odpowiedniki w Europie.
2. Mniej zużyte jednostki napędowe. W Europie króluje moda na serwis Long Life czyli wymiana oleju raz w roku lub po 30 000 km. W Stanach okres zmiany oleju jest znacznie krótszy co wpływa na żywotność naszego silnika. Oczywiście nie każdy stosuje się w Europie do serwisu Long Life jednak mając taką możliwość sporo ludzi z tego zapewne korzysta.
3. Dzięki raportom CarFax posiadamy dokładną historię danego samochodu. W owych raportach znajdują się informacje dotyczące przebiegu, wykonanych serwisach oraz wypadkach. Nawet jeżeli auto uczestniczyło w wypadku, ale nie zostało uszkodzone taka adnotacja w raporcie się znajdzie. Jeżeli auto dostało szkodę całkowitą będzie zaznaczone z której strony oberwało, poniżej przykłdowy wycinek z raportu carfax:
4. Inny system ubezpieczeń.
5. Wiesz co kupujesz - przed zakupem należy dokładnie zweryfikować dany pojazd (można trafić na podpicowane oferty zwłaszcza na copart). Masz pewność przebiegu oraz szkody. Nie boisz się później jeździć takim autem ponieważ wiesz co było naprawiane i jaki to ma wpływ na bezpieczeństwo.
6. Nie wychodzisz z domu by zakupić samochód. Otrzymasz go pod wyznaczone przez siebie miejsce np. warsztat
Minusy:
1. Długi czas oczekiwania. W zależności gdzie znajdował się samochód będziemy musieli na niego poczekać miesiąc czasu.
2. Problem z ewentualną naprawą samochodu. Przed licytacją wypadałoby znaleźć warsztat, który podejmie się naprawą danego pojazdu. Ja swoim klientom oferuję naprawę u mojego zaprzyjaźnionego mechanika wtedy nadzoruję cały proces,a klientowi zostaje odebrać samochód.
3. Dostosowanie pojazdu do ruchu w UE oraz ewentualnie przekodowanie radia na UE.
Jak przebiega cały proces?
1. Jeżeli udało się wylicytować samochód należy opłacić go w ciągu 48h. Przelew wykonywany jest na konto domu aukcyjnego.
2. Jeżeli auto zostaje opłacone można zlecić firmie transportowej jego odbiór oraz wysyłkę do PL.
3. Auto zostaje wysłane jednego z portów UE np. Niemcy lub Niderlandy gdzie też zostaje oplacony VAT oraz Cło.
4. Samochód na lawecie zostaje dostarczony pod wskazany adres, zostaje nam zapłata akcyzy, naprawa samochodu oraz rejestracja.
Przez cały ten proces wiesz co się dzieje z samochodem. Otrzymujesz zdjęcia w momencie odbioru samochodu z domu aukcyjnego, numer kontenera którym jest wysyłany, przewidywaną datę wysyłki itp.
Jakie opłaty muszę ponieść prócz kosztów samochodu?
Wszystkie koszta są zależne od tego, gdzie znajduje się samochód, jak daleko jest do portu w USA. Zakładając, że dom aukcyjny znajduje się w Charlestone zapłacimy:
- Prowizja domu aukcyjnego
- Koszt transportu naziemnego w USA ok. 350$
- Koszt transportu morskiego ok. 700$
- Koszty portowe tj. załadunek,rozładunek, dokumentacja ok. 400-500$
- VAT/Cło od kwoty na fakturze (dla Niemiec to jest VAT - 19% oraz Cło - 10%)
- Transport Niemcy-Polska (pod wskazany adres) max 1700 zł
- Akcyza - do pojemności 2.0 - 3.1%, powyżej 2.0 - 18,6% Oczywiście tutaj możemy zrobić opinię rzeczoznawcy przez co zapłacimy mniejszą akcyzę. Musimy pamiętać, że ona jest naliczana nie od kwoty zakupu w USA a od średniej rynkowej w Polsce...
Jak widać koszta są wysokie, ale nadal import się opłaca. By jeszcze lepiej to zobrazować pokażę to na przykładzie samochodu.
Poniżej przedstawiam kalkulację na samochodzie. Oczywiście są mniejsze lub większe okazje. Zależy co w danym momencie się uda wylicytować, oraz w jakim stanie jest auto.
Pacjent to Audi A3 Sedan sline
Rok produkcji: 2016
Przebieg: 33 796 km
Silnik: 2.0
Napęd: Quattro
Auto bardzo dobrze wyposażone, czujniki parkowania, radar aktywnego tempomatu, szyberdach itp.
Szacowany koszt zakupu pojazdu, ok. - 8000$
Prowizja domu aukcyjnego ok. - 823$
Transport USA - Niemcy - 950$
Prowizja brokera - 400$
SUMA $ $10 173,00
Koszty portowe, Cło, VAT 1801,56 € - 2370.85 €
Transport Niemcy-Polska, max. 1 700,00 zł
KOSZT CAŁKOWITY OSOBA FIZYCZNA: 48 199,48 zł-50 622,15
Auto wygląda jak poniżej czyli jak widać do naprawy zostają drzwi, błotnik. Naprawa powinna się zmieścić w ok. 5000 zł - 6000 zł w zależności od warsztatu
Koszt dostosowania samochodu do ruchu w PL: 900 zł
Wartość samochodu w PL: Myślę, że około 80 000 zł - 85 000
Za około 54 000 + akcyza (ok. 2000 zł) zł mamy samochód gotowy do rejestracji. Zostają zwykłe formalności. Oczywiście cały ten koszt jest szacunkowy, ponieważ za tyle ja jestem w stanie naprawić samochód. U każdego to może wyglądać inaczej.
Szukając auta musimy zwracać na tytuł certyfikatu jaki posiadają ponieważ nie każdy da się zarejestrować.
Najpopularniejsze to:
*Original Title
*Clear Title
*Salvage Title
*Salvage Rebuildible Title
*Rebuildable
Jest ich dość sporo dlatego należy o tym pamiętać i w razie czego zagłębić się w temat by nie było niespodzianki.
Reasumując: Jeżeli podejdziemy do tematu na chłodno, weryfikując historię pojazdu oraz dobrze szacując koszta możemy kupić na prawdę dobry samochód z bogatym wyposażeniem. Moim zdaniem nie ma co się obawiać tego tematu. Jeżeli ktoś szuka pojazdu dla siebie to z całą pewnością finalnie będzie zadowolony z zakupu.
Komentarze (465)
najlepsze
Po mojemu to średnia reklama.
W ogóle nie widzę sensu sprowadzania aut, które normalnie są na rynku europejskim.
-- wiele części z Europy nie pasuje do wersji samochodu z USA, przez co kosztują krocie. Przykład na podstawie Twojego A3 - maska. Europejska nie podchodzi do amerykańskiej.
-- uszkodzenia aut w transporcie, bardzo często
-- kradzieże wyposażenia podczas transportu
-- dodatkowe szkody, których nie widać na zdjęciach. Np. auto z uszkodzonymi chłodnicami było wielokrotnie odpalane.
itd.
-- Tak zgadza się jest wiele modeli gdzie części się różnią. Nie jest to problemem i piszesz brednie twierdząc, że części kosztują krocie. Pomijając fakt, że większość jest takie same. Jeżeli jesteśmy przy A3 w sedanie to Europejska pasuje do USA bez problemu więc nie wiem skąd wziąłeś takie informacje.
-- Uszkodzenia w transporcie się zdarzają, jak wszędzie.
-- Mi nigdy jeszcze nic nie zostało skradzione. Być może korzystasz
Hahahhaa
Czlowieku masz pojecie co piszesz? A pelikany ci jeszcze plusują.
Bmw audi i mercedes maja te same czesci blacharskie i zawieszeniowe co w europie. Najlatwiej amerykanca w polsce rozpoznac po tym ze tam obszywaja najtansze nawet fotele w material skoropodobny gdzie u nas te same fotele wystepuja tylko w normalnej tapixerce materialowej. Lampy tyl przod licznik lusterka. Bardziej miekkie zawieszenie. Dluzsze szyny w fotelach aby mozna bylo go dalej cofnac dla
- dlaczego te same samochody na rynek USA są tańsze niż na UE ?
- dlaczego wyposażenie mimo mniejszych kosztów jest lepsze ?
- dla czego my zarabiający mniej musimy płacić więcej (╥﹏╥)
- Nigdy nie zagłębiałem się w ten temat dokładnie, ale myślę że znaczący wpływ ma na to ogromyn rynek samochodowy w USA oraz mniejsze podatki. Dla przykładu w Polsce do każdego auta dokładany jest podatek VAT oraz Akcyza przez co cena ostro szybuje do góry. W USA nie ma podatku VAT oraz w wielu stanach nie masz akcyzy, a jak już jest to jest bardzo niska.
Dodatkowo otrzymują dobre rabaty na zakup. Myślę, że producenci mogą oszczędzać też na materiałach do produkcji aut. Kiedyś gdzieś czytałem, że auta na rynek USA mają cieńszą blachę,ale niestety nie jestem tego pewien więc być może jest ktoś kto to wie?
Różnice typu, brak tylnego światła przeciwmgielnego, asymetryczne przednie światła, licznik w milach oraz km. Nawigacja, która nam się nie przyda czy inne fale radiowe. Być może te czynniki wpływają również na cenę tych
Komentarz usunięty przez moderatora
No ale dalej szukajcie igły funkiel za 1/4 ceny w europie, w końcu sprowadzenie takiego auta i dostosowanie do europejskich wymagań to też żaden koszt a ci co sprowadzają dokładają z własnej kieszeni do biznesu żeby ich
Późniejsza sprzedaż auta ze stanów też łatwa nie jest, podobnie będzie za kilka lat jak Z Anglikami albo składkami. Taki hit na parę lat. Oczywiście inaczej jest
Komentarz usunięty przez moderatora
https://mojafirma.infor.pl/moto/testy-aut/poradniki-kupujacego/318300,Samochod-z-USA-i-Europy-roznice.html