Pracownik Biedronki zarobi na start więcej niż nauczyciel akademicki

Jeronimo Martins Polska ogłosiło nowe minima wynagrodzeń dla pracowników. Kierownik sklepu na start dostanie już 6 i pół tysiąca złotych brutto (z premią uznaniową). Stawka sprzedawcy/ka...

[zacny_login]

Widac wiecej dochodu przynosi polski kasjer niz polski docent.

[mietkomietko]

@DesBatory Raczej państwo w którym doceniana jest praca. Wiedza teoretyczna nie przekładająca się na umiejętności praktyczne jest zbędna.

[PiotrOjtam]

@Cichywykopek: podaj jeden przykład. Wszystko da się przeliczyć na pieniądze.

[szymin]

I co z tego? Każda praca ma swoją cenę. nie potrafię zrozumieć ludzi co całe życie się uczą, żeby potem pracować za najniższą pensję. I tacy najwięcej narzekają na innych z gorszym wykształceniem, że takie głąby a firmy pootwierali, pewnie kradną prywaciorze. Mam sporo znajomych po zawodówkach czy liceum, którzy pootwierali własne działalności i cieszą się życiem. Na brak pracy nie narzekają. Wykształcenie nic ci nie da, jeśli nie potrafisz tego wykorzystać,

[ostatni_lantianin]

@szymin: @boguchstein:

Ogarnięty nauczyciel akademicki na swoje wyjdzie.

no polemizowałbym - dużo znajomych porobiło doktorat i nie chciało im się włazić w dupę komisjom, bujać się z papierami i uczyć na o-------l na kilku uczelniach żeby zarobić normalnie.
Połowa poszła do IT, druga połowa spieprzyła za granicę i tam już zarabiają przyzwoicie - napędzając PKB Francji i Niemiec za edukację finansowaną przez Polaków.

[boguchstein]

@ostatni_lantianin: ogarnięty napisałem, czyli taki, co potrafi sobie kasę załatwić. Na 10 doktorów, których miałem 7-8 ogarniało sobie robótki za niezłą kasę na boku. Operat wodnonoprawny, opinie środowiskowe, dokumentacje geologiczne i setki innych bzdur na których się znali. Myślę, że na wielu innych kierunkach też da się ogarnąć fuchy. Jedna pani doktor dodatkowo prowadziła sobie działalność z badaniami geotechnicznymi pod budowy. Pewnie na filozofii, socjologii czy jakiejś psychologii będzie z

[ZostaneMistrzem]

Prawda taka że wszyscy ogarnięci na uczelniach dorabiają na boku. Jak to się przekłada na jakośc pracy naukowej i dydaktycznej w Polsce chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć

[b.....e]

@ZostaneMistrzem: Tak samo jak nauczyciele ze szkolnictwa podstawowego i średniego. Wmawiają ludziom, że ich praca po 4h godziny zegarowe dziennie = 8h pracy na jakimkolwiek innym stanowisku. P------ą na lewo i prawo, że zarabiają 2500, ale o tym, że po pracy idą do prywatnej szkoły i dorabiają dwa razy tyle mieszcząc się w 8 godzinach zegarowych już nie wspomną. Moja była pracowała po 4 godziny dziennie w prywatnej szkole i

[b.....e]

@ZostaneMistrzem: Sorry, nie uściśliłem. Mowa o nauczycielu języka. Wyobraź sobie, że w moim mikroskopijnym mieście (~20k ludzi) są 4 szkoły językowe. Ta, w której pracowała moja była zatrudniała ponad 40 nauczycieli.

[piwomir-winoslaw]

Nie rozumiem tego oburzenia, praca w Biedronce to bardzo odpowiedzialny zawód! Bez niego kto by sprzedawał te wszystkie bułki rozwożone z narażeniem życia przez polskich tirowców ( ͡° ͜ʖ ͡°)