Większość szefów to Janusze, nie zrozumieją że czasem mniej czasu w pracy to więcej zrobionej roboty. Często widzę jak osoby z sąsiedniego działu wytapiają czas nie mając nic do roboty ale siedzieć muszą.
Co to w ogóle za pytanie. Oczywiście, że lepiej jakby się pracowało 4 dni. Pracuje się żeby żyć, a nie na odwrót. A tu czytam, że no po co, bo się #!$%@? w piątek to i tak się ma te 4 dni. Tak to jest właśnie w tej mentalności, bo jakby mieli dostawać 1/5 mniej i pracować 4 dni a nie 5 to źle bo przecież się #!$%@?ą tak czy inaczej to
@Escalade: Wydaje mi się, że w przypadku osób, które zarabiają tyle, że zmniejszenie pensji o 1/5 byłoby katastrofą, problem dupogodzin i #!$%@? się w piątek rzadko występuje. Niskie zarobki to domena zawodów, w których szef co pięć minut sprawdza czy już skończyłeś to co ci dał do zrobienia, bo ma 10 kolejnych zadań ( ͡°͜ʖ͡°)
a prawda jest taka - możesz pracować i 5 godzin na tydzień, byleś osiągnął założone cele i jesteś lepszy od kogoś kto haruje po nocach i nic z tego nie ma...pracuje się po to by osiągnąć cel, a nie żeby pracować*
@1910: A teraz przełóż to na pracę robotnika przy taśmie produkcyjnej. W jaki sposób on może wykonać założone cele w krótszym czasie? Przełączy swój kawałek taśmy w tryb turbo? Albo ochroniarz - będzie stał na ochronie krócej, ale bardziej?
Niestety taki system nie wszędzie się sprawdzi. Pracuję w systemie 4 brygadowym, trzy zmianowym, na produkcji lamp samochodowych. Co cztery dni mam wolne, a wygląda to tak: 1111-WW-3333-W-2222-W i znów cztery ranki. Najdłuższy weekend mam więc po rankach, przed nockami i praktycznie zawsze wypada on w różne dni tygodnia. Legenda: 1- pierwsza zmiana 2- druga zmiana 3- trzecia zmiana W- wolne Jak jest parcie na lampy, bo klient ma powiedzmy zamówienie na
Ojeju ile jeszcze takiego #!$%@? się tu pojawi? Jaki % pracoDAWCÓW ogólnie na takie coś może sobie pozowolić? To nie jest przecież tak, że WSZYSCY mogą tylko jakiś konkretny sektor.
i weź teraz cwaniaku jeden z drugim zrób 4-dniowy dzień pracy choćby w takiej sztampowej hurtowni spożywczej. POWODZENIA KURAW! Albo na produkcji np przy spożywce (obecnie to jest robota 24/h na 3-4 zmiany) - TEŻ POWODZENIA.
@Wasz_Pan: to ty z poradników dotyczących szukania pracy, pisania CV czy przeprowadzania rozmów kwalifikacyjnych nie wiesz jeszcze, że 80% społeczeństwa pracuje w biurach? Reszta to takie tam pitu pitu jak produkcja, handel czy transport.
@Wasz_Pan: nawet w IT jest mało (mi się udało po ponad 20 rozmowach, przy czym miałem bardzo małe doświadczenie), ale jak ktoś jest w stanie poświęcić mniejszą pensję na dodatkowe 52 dni urlopu, to da się znaleźć.
Pewnie jeszcze bardziej Cię striggeruję, ale teraz próbuję przejść na model 4 dni po 4h w biurze + 4h zdalnie, żeby ominąć korki. Tylko to już nie będzie w IT.
Typ pisze o tym tak, że od razu widzę brodacza w szaliku, okularach, z MacBookiem pod pachą i pijącego podwójne latte ze starbucksa. Idę o zakład, że wykonuje jakąś pseudopracę. A lampka zaświeciła mi się już po tych niszowych podcastach.
@Jaskier: nie ma zbyt wielu dobrze płatnych zawodów w których nie trzeba #!$%@?ć 5+ dni w tygodniu i po godzinach, przecież transport, produkcja, usługi czyli fundamenty obecnego świata funkcjonują 24/7 niemal
Komentarze (298)
najnowsze
A tu czytam, że no po co, bo się #!$%@? w piątek to i tak się ma te 4 dni. Tak to jest właśnie w tej mentalności, bo jakby mieli dostawać 1/5 mniej i pracować 4 dni a nie 5 to źle bo przecież się #!$%@?ą tak czy inaczej to
* nie dotyczy komunistów
Co cztery dni mam wolne, a wygląda to tak:
1111-WW-3333-W-2222-W i znów cztery ranki. Najdłuższy weekend mam więc po rankach, przed nockami i praktycznie zawsze wypada on w różne dni tygodnia.
Legenda: 1- pierwsza zmiana
2- druga zmiana
3- trzecia zmiana
W- wolne
Jak jest parcie na lampy, bo klient ma powiedzmy zamówienie na
Normalni mają pracę a bogaci "projekty"
i weź teraz cwaniaku jeden z drugim zrób 4-dniowy dzień pracy choćby w takiej sztampowej hurtowni spożywczej. POWODZENIA KURAW! Albo na produkcji np przy spożywce (obecnie to jest robota 24/h na 3-4 zmiany) - TEŻ POWODZENIA.
Po #!$%@? w ogóle o takich
Pewnie jeszcze bardziej Cię striggeruję, ale teraz próbuję przejść na model 4 dni po 4h w biurze + 4h zdalnie, żeby ominąć korki. Tylko to już nie będzie w IT.
A lampka zaświeciła mi się już po tych niszowych podcastach.