Wyprzedzam na przejściu ... bo nikogo nie było
Dyskusja kierowców o wyprzedzaniu na przejściu ... W czym jest problem? Śpieszę się ... nikogo nie...
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/stopchamteam_9HcOVDwIoY,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 163
Dyskusja kierowców o wyprzedzaniu na przejściu ... W czym jest problem? Śpieszę się ... nikogo nie...
Komentarze (163)
najlepsze
Ale ten manewr, gdy na 2-3 sekundy przed przejściem oba auta jadą te 70 km/h chyba nigdy jeszcze nikomu nic złego nie zrobił i nie zrobi, bo nie ma jak. Pieszy musiałby i przed samochód wyprzedzany wtargnąć, wypadek byłby tak czy siak.
@bronsky:
bo debilu skonczony, masz przestrzegac przepisow nawet jak nikogo nie bylo. Bo jak jednak jest, to tez nikomu to nie przeszkadza...
Ale tak bez emocji - co się takiego stało? Pusta droga, bez żadnych innych samochodów a tym bardziej pieszych.
Proszę o logiczny 1 (JEDEN) argument przeciwko temu manewrowi.
Od razu podkreślam że wszelkie "co by było gdyby" nie są argumentem. Gdyby tam akurat szła staruszka to by ją potrącił a mogła to być nawet