Spełnili ostatnie życzenie nastolatka. Na jego pogrzeb przybyło ponad 2 tys aut
Alec Ingram był 14-letniem wielbicielem motoryzacji. Zmarł 7 listopada 2019 roku po długiej walce z nowotworem kości, a jego ostatnim życzeniem był pogrzeb w towarzystwie sportowych samochodów, które tak uwielbiał. W akcję włączyło się ponad 2 tysięce kierowców.
szyna352 z- #
- #
- #
- #
- 67
- Odpowiedz
Komentarze (67)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Z czysto zimnego i logicznego (aby nie rzec: psychopatycznego) podejścia - masz rację. Taka procesja nie ma żadnego sensu, w niczym nie pomoże chłopakowi, któremu w tym momencie - z racji śmierci - wszystko to jest głęboko obojętne. Ot. bzdurne i bezsensowne przepalanie tysięcy litrów paliwa.
Jednak to właśnie takie akcje czynią nas... ludźmi. Spontaniczna, masowa procesja, która daje pozytywnego kopa żyjącym - kierowcy/właściciele mają poczucie, że zrobili coś