Dzisiaj byłem u lekarza. Mam gorączkę, katar, kaszel, typowe objawy przeziębienia, ale czuję się fatalnie. Lekarka powiedziała, że ostatnio na szkoleniu z ZUSu usłyszała, że na przeziębienie nie powinno się dawać L4. Była przy tym śmiertelnie poważna. Te darmozjady z ZUSu chyba nie zdają sobie sprawy, że niektórzy muszą pracować na zewnątrz kiedy czasem piździ złem, bo oni kocyk, herbatka z sokiem z malin i klikają w pasjansa przez 8 godzin. Oderwana
@zjadlbym_gulasz: i co ciekawsze zapominają, że mozesz zarazić innych i będzie jeszcze więcej zwolnień L4, a nawet jak nie zwolnień, to prawdopodobnie wydajność Wasz spadnie i mniej się dołożycie do budowy PKB.
Nie no spoko, teraz zamiast ograniczać się do 1-2 dni zwolnienia lekarskiego co jakiś czas (częste drobne przeziębienia w okresie jesienno-zimowym), będę się stosować do zaleceń lekarza i przy zwykłym przeziębieniu idę na tydzień lub dwa tygodnie zwolnienia i #!$%@?. Ciekawe kiedy wprowadzą maksymalny czas ile można chorować przy danej chorobie, żeby i przed takim wykorzystywaniem biednego ZUSu można się zabezpieczyć, HA TFU.
@Quane: Dokładnie, po co ryzykować, że po tygodniu zwolnienia lekarz uzna "a jednak Pan nie wyzdrowiał, jeszcze tydzień przepiszę" jak można od razu iść na dwa tygodnie...
Boże, coś Polskę przez tak liczne wieki. Otaczał blaskiem potęg i chwały, Coś ją osłaniał tarczą swej opieki. Od nieszczęść, które przygnębić ją miały. Przed Twe ołtarze zanosim błaganie: Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!
@JakovKarnic: Ubezpieczenie to nie jest socjalizm, tylko społeczna umowa. Płacę 1316,97 msc w tym 70 zł chorobowego. Tak jak inni, którzy pracują i płacą składki po to, żeby dziadki miały emerytury i renty na leki życie i żeby jak jeden czy drugi zachoruje, to żeby mieć płynność finansową. Jaka jest propozycja "wolnościowców" w tej kwestii? Prywatyzacja i wolność wyboru. Super, ale jaka jest różnica? Tylko taka, że wielu zrezygnuje z ubezpieczenia
Spokojnie, przymierzają się sukcesywnie do tego aby zabronić chorować. Rozwiążą wówczas wszystkie problemy służby zdrowia a i na emerytury kasa się znajdzie. Ale to dopiero po kolejnych wyborach ( ͡º͜ʖ͡º)
Okres zasikowy wynosi 182 dni... Obecnie pomiędzy jednym a drugim okresem zasiłkowym przerwa wynosi 60 dni, a ma wynosić 90, więc jakie 4 zwolnienia w roku? xD Co za bzdury w artykule...
@hobbajt: Tylko że @bikx ma chyba rację. Okres zasiłkowy to wartość która określa przez ile dni ciągiem możesz pobierać zasiłek chorobowy. Obecnie wynosi on 182 dni. Czyli jeśli ciągiem chorujesz przez 182 dni to po tym czasie tracisz prawo do tego zasiłku. Okres zasiłkowy "zeruje się" po upływie 60 kolejnych dni bez chorowania. Czyli: - jeśli chorujesz 30 dni (wykorzystujesz 30 dni ze 182 przysługujących) ale później nie chorujesz przez 61
Ja proponuje aby PIS uchwalił ustawą, że od dnia dzisiejszego naród jest zdrowy i zdatny do pracy. Ile problemów się rozwiąże? Mniej kolejek do specjalistów, większe wpływy do ZUS, więcej zapłaconych podatków etc. I to tylko jedną ustawą.
Komentarze (379)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!
( ಠ_ಠ)
#pis kajdany destrukcji socjalizmem
dziwacznego, przymusowego, ale jednak ubezpieczenia
- jeśli chorujesz 30 dni (wykorzystujesz 30 dni ze 182 przysługujących) ale później nie chorujesz przez 61