Wyciągnął nóż z własnego brzucha atakując oprawcę. Zabił go, pójdzie siedzieć.
Podczas sprzeczki dwóch mężczyzn w knajpie jeden z nich wyciągnął 20cm nóż i wbił go w brzuch drugiego, krwawiąca ofiara jednak wyciągnęła 20cm ostrze ze swojego brzucha i zaatakowała nim swojego oprawcę zabijając go. W rezultacie poszkodowany oskarżony zostaje o morderstwo pierwszego stopnia.
Shewie z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 98
- Odpowiedz
Komentarze (98)
najlepsze
U nas w postępowej Europie taki wyrok by nigdy nie zapadł. ;-)
Zakop za sprzeczny tytuł z opisem - informacja sprzeczna z konieczności jest nieprawdziwa.
@kamillus: Nie pomyliło ci się? Po pierwsze uznanie za winnego ogłasza się wraz z karą - nic takiego nie ogłoszono, a przynajmniej tego nie widzę. Po drugie to on sam przyznaje się CZĘŚCIOWO do pomniejszej winy - a to znaczy dosłownie wszystko. ¯\_(ツ)_/¯
@KochanekAdmina: na razie plead guilty, ciekawe co sąd zrobi. Jeśli wyciągnięcie sobie noża z brzucha i użycie go do obezwładnienia napastnika nie jest obroną własnego życia, to nie wiem co ma nią być.
Co prawda główny problem jest w tym, że nie był to zaskakujący atak, ale sprowokowany "go fuckin' stab me"...
Reprymenda słowna
Pokiwanie palcem
usadzenie w kącie
giligili