Gdynia – miasto niedokończone
Budowa Gdyni, cudownego dziecka odrodzonej Rzeczypospolitej jest jednym ze stałych punktów polskiej wyliczanki sukcesów narodowych. Opowieść o szybkim powstaniu miasta w miejscu niewielkiej wioski zna każdy uczeń. Ten mit oparty jest, niestety, na bardzo chwiejnych podstawach. A może i na kłamstwie?
Czajna_Seczen z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 153
Komentarze (153)
najlepsze
Koszty zapewne inwestycji były ogromne lecz moim zdaniem był to jak najbardziej dobry pomysł. Gdynia dużo kosztowała lecz i dużo krajowi się ,,odpłaciła".
Życzę kolejnych dekad rozrostu i rozwijania się miasta :)
Dziś mamy tak, że wychodzisz z domu i zaraz za progiem masz działkę prywatną lub upominają się dawni właściciele gruntu (np. Parka Rady Europy, czy punkt widokowy z Kamiennej Góry).
@dymaczdusz: W ścisłym centrum. NIE WIEM po co zmieniać/burzyć to, po co ludzie od 90 lat przyjeżdżają oglądać. W Krakowie "nie zmieniło się" od 1830.
Samo to jednak nie byłoby atrakcyjne, Gdynię ratuje to, że jest tuż obok Gdańska i Sopotu.
Tylko w tym roku, Verva street racing, Opener Festiwal, konkurs lotów redbull, pokazy lotnicze aerobaltic. i wiele innych nie chce mi się nawet szukać następnych które tylko w tym roku miały miejsce.
Sopot to słynie aktualnie z kiczowatego monciaka, i wieczornych impez - bo kurort z sopotu to teraz taki że żaden.
Gdańsk - tu ciężko mi porównywać,
A najbardziej boli, że nic się nie robi aby te miasta poprawić, dalej kontynuuje się tradycje "bylejakości".
@bitcoholic: a w tym mieście to nie było stałych kwater dla oficerów niemieckich i ich rodzin? Stąd jednolita zabudowa i funkcjonalność, bo to po prostu koszary były.
@tdpedro: jakoś tak kiedyś było wyszło