Kobieta utopiła pięć szczeniaków. Bo miała ich za dużo

Nawet trzy lata więzienia mogą grozić 56-latce z Żychlina (Łódzkie), która - chcąc pozbyć się nadmiaru zwierząt - utopiła pięć nowo narodzonych szczeniaków.

[Wasz_Pan]

Topienie kotów na wsiach to prawie tradycja - nie wiem jak z psami ale pewnie jest podobnie. Bo jak nagle pojawi się 4-5 szczeniaków czy kociąt a wszyscy w okolicy mają już zwierzaki to co z takimi mają zrobić?

[Polak_maly_]

Bo jak nagle pojawi się 4-5 szczeniaków czy kociąt a wszyscy w okolicy mają już zwierzaki to co z takimi mają zrobić?

@Wasz_Pan: dodatkowo na wsi przeważnie co chwilę coś się zabija,wiadomo kura, kaczka, gęś, świnia itp Dla ludzi ze wsi zabijanie nie stanowi problemu, to tak naturalne jak oddawanie zwierząt do rzeźni gdzie i tak zostaną zabite.

[Wasz_Pan]

@Jonn: a tu jeszcze piszą o babce 56 lat co jedyne czego jej jeszcze trzeba do "szczęścia" to utrzymywać gromadkę psów. To nie jest fajna sprawa dla kogoś, kto nie ma po prostu co z tymi psiakami zrobić. Sprzedać nie sprzeda, ciężko właśnie znaleźć kogoś kto weźmie a utrzymanie swoje kosztuje.

Nie popieram takich praktyk ale to dla mnie żadna sensacja. Miała po prostu pecha że ktoś ją p----------ł.

[P.....i]

To ja pamiętam, za dzieciaka jak u babci na wsi się suka oszczeniła i nikt tych psów nie chciał, to zawsze przychodził taki jeden "wujek" i je zabierał. Dopiero po paru latach się zorientowałem, że to nie był żaden wujek tylko typ od mordowania niechcianych szczeniaczków O_o Trudna robota :[

[ThomasE]

@PawelLegowski: jak bylem maly to moja babka topila koty, ktore jeszcze nie otworzyly oczy, taka mieli zasade. Kiedys na wiochach musieli sobie radzic bo kto to wykarmi? Za duzo tez jest zle, a dzisiaj pozwala sie na ruje i pozniej o boze co z kotami,kto chce? Kto wezmie? 4 miesiace po przgarnieciu kota puszczaja luzem i chodza po posesjach, sikaja ludziom, zagryzaja ptaki itd.bo kotek sie znudzil.

[UprzejmyCzlowiek]

I bardzo dobrze, jak się ma suke, to trzeba się liczyć z tym że może mieć szczeniaki, albo się ją sterylizuje.
Posiadanie zwierzęcia to jest odpowiedzialność, niestety w Polsce mało kto jest tego świadomym, dlatego taki prostacki wieśniak woli proste barbarzyńskie rozwiązanie.

[m.....a]

@UprzejmyCzlowiek: Wygoda, tym bardziej w XXI wieku, nie jest już tłumaczeniem. Takie psiaki można sprzedać, ew. oddać.

[Mintaa]

Wykopki > Jak można bestialstwo biedne zwierzęta

Także wykopki > kobieta ma prawo decydować o tym czy chce urodzić aborcja musi być legalna. xD

To są te tak zwane podwójne standardy?

[Twistet]

@Mintaa: Aborcji to się raczej dokonuje przed urodzeniem...

[wykopiem_albo_zakopiem]

Aborcji to się raczej dokonuje przed urodzeniem...

@Twistet: A no tak. Magiczny kanał rodny ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przed czy po urodzeniu - człowiek to człowiek. Usmiercenie człowieka to morderstwo.

[Zakimar]

Przygarnieta kotka mi sie okocila.. Babcia pierwsze co zaproponowala to zeby utopic ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Zakimar]

@krzywy_odcinek: nie, taka mentalnosc. Dobry czlowiek, ale kiedys to byla norma ba, nadal jest

[Zakimar]

@krzywy_odcinek: nie, taka mentalnosc. Dobry czlowiek, ale kiedys to byla norma ba, nadal jest

[Variv]

Generalnie topienie to nie jest zbyt humanitarne pozbycie się miotu.... Jednak pamiętajmy, że prawo zezwala na usypianie ślepych miotów. (do 3 dni po urodzeniu). No ale usypianie a topienie to jest różnica.

[DOgi]

@Variv: Niekoniecznie usypianie. Jeszcze ślepe zwierzęta można zabijać w dowolny sposób, byle tylko nie robić tego w okrutny sposób.

[Raf_Alinski]

Moje dziadkowie utopili tyle psów i kotów, że jakby to zsumować, to według obecnego prawa dostaliby dożywocie. Zapewne pół Polski dostałoby dożywocie, bo dawniej to była powszechna praktyka.

[L.....a]

Kara śmierci od razu najlepiej

[Luca199491]

Takie coś jest bardzo popularne na wsiach, gdzie ludzie często olewają psy i te wszędzie biegają, a suki - oczywiście niesterylizowane niepotrzebnie rodzą każdego roku 2-3 razy 'x' młodych... Zwykłe lenistwo i buractwo, bo sterylizacja suki kosztuje od 150 zł do 400 zł - zdarza się, że dzięki niektórym fundacjom można mieć to refundowane i problem rozwiązany do końca życia zwierzaka. Pluję na takich ludzi, którzy potrafią z zimną krwią co roku

[RokEndLol]

Znajomy przygarnął suczkę kundelka średniej wielkości (porzucona na przystanku na wsi), która okazała się zaszczeniona. Bez problemu rozdysponowaliśmy 9 szczeniaków, wszystkie szczęśliwe i wszystkie jeszcze bardziej kundelkowe :D

[P.....y]

Bez problemu rozdysponowaliśmy 9 szczeniaków, wszystkie szczęśliwe i wszystkie jeszcze bardziej kundelkowe

@RokEndLol: Swoją drogą to się czasem zastanawiam, czy suka potrafi rozpoznać swoje szczeniaki, gdyby np. spotkała je po kilku latach...

[RokEndLol]

@PanDarcy: tak potrafi, do końca życia, tak samo jest w drugą stronę, ale nie zawsze. Najgorzej jest zawsze z tymi najwcześniej zabranymi, im dłużej są razem, tym szczenię zaczyna pachnąć dorosłym psem, a szczeniak pamiętać zapach suki. To tak jak u ludzkich dzieci, do 5 roku życia mało co pamiętają. Następnie dochodzi wychowanie szczeniaka i jego temperament.
U tego samego kolegi była sunia (również znajduch) po ok 7 latach spotkała