Ciekawe praktyki #Orange, czyli jak po kilkunastu latach stracić numer telefonu, a operator który przez ten okres wystawił ci faktury na prawie 20 tys. zł. ma cię w d.
Do rzeczy - mam pakiet Orange Love, który wypowiedziałem miesiąc temu. Zrezygnowałem z usług stacjonarnych, bo przez dwa lata nie potrafili udzielić informacji kiedy i czy w ogóle dostępny będzie światłowód, a sam już go sobie załatwiłem u innej firmy.
Do pakietu przeniosłem swój numer telefonu komórkowego i dodatkowo wziąłem abonament na drugi telefon komórkowy.
Umowa dobiega końca, więc zacząłem się starać o przeniesienie mojego numeru. Co się okazało - ten drugi abonament przejdzie na umowę na czas nieokreślony, ale żeby zachować swój numer telefonu, mam tylko jedno rozwiązanie - muszę przedłużyć w Orange umowę na 24 miesiące. Nie mogę u nich przejść na kartę, nie mogę podpisać umowy na czas nieokreślony, nie mogę przenieść do innego operatora.
Ustanowili sobie w regulaminie, że abonament komórkowy w Orange Love jest usługą stacjonarną i po jej zakończeniu nic nie zrobisz.
Cóż, poświęcę ten numer, do którego przywiązałem się jeszcze w szkole średniej kilkanaście lat temu, poświęcę jeden wieczór ustanawiając wszędzie 2FA na nowy numer telefonu (obym tylko o czymś nie zapomniał :) ), napiszę esej do UOKiK i na tym kończy się nasza kilkunastoletnia znajomość, a szkoda, bo miałem do Was sentyment. Od czasu wdzwaniania się do netu przez 0202122 wszystko się zmieniło - poniekąd m.in. dzięki Wam.
A chciałem tylko zrezygnować z usług stacjonarnych...
Szkoda.
#heheszki #niecoolstory #telefony #uokik #cotusieodpierdala #ciekawostki #oszukujo #zalesie #telekomunikacja
Komentarze (158)
najlepsze
Zaproponowane rozwiązanie: trzeba w pierwszej kolejności anulować rezygnacje z usług. Czas jest tu ważny bo za dwa dni usługi przestaną być aktywne. Po anulowaniu rezygnacji trzeba przekazać zgłoszenie reklamacyjne w którym zlecisz rozwiązanie umowy na numerze komórkowym i jednoczesne przeniesienie do oferty na kartę. Tylko w tym
Na co zmienić niby.
źródło: comment_P9AZgoRoQdji14C9T3QFIKOpzT6VOcWB.jpg
Pobierz"Unikać wszelkich umów/kontraktów telekomunikacyjnych, zawieranych na kilka lat" W szczególności w Polsce.
Umowę telekomunikacyjną traktuję z definicji jako "zakamuflowany weksel in-blanko na dowolną kwotę, z klauzulą wykonywalności".
Po śmierci mojego dziadka chcieliśmy scedować umowę na moja babcię.
Poszliśmy do orange , wyjaśniliśmy sytuacje.
Zaproponowali nam że najlepiej będzie zakończyć ta umowę i podpisać nową przenosząc tam usługi bo dane abonenta może zmienić tylko abonent i akt zgonu nic nie da.
Podpisaliśmy wszystkie dokumenty, miało to zająć tydzień i numery miały przejść na nowy sim.
Po czym się okazało że
Niby jest rzecznik praw konsumenta, ale to jest śmiech na sali, to tak jakbyś zadzwonił pożalić się koledze.
Może eksperty się wypowiedzą ;) Zapewne będzie...
Firma która żebra za połączenia z infolinią
Firma która pobiera opłatę za wymianę karty sim 25zl nawet jeśli wymienisz z uwagi na brak obsługi lte na dotychczasowej karcie
Firma która sprzedaje routery rozsypujące się po roku w pył
Firma której płacisz to 100 MB/s internetu a masz 20 bo "do"
A przede wszystkim Telekomy to oszuści złodzieje sciemiacze a wy z nimi podpisujecie umowy na
Pierwszą reklamację odrzucili mi na zasadzie "wszystko było okej, bo ta usługa działa tak, że jak się przekracza limit danych,