Rzuciła pracę i spędziła 57 dni na poszukiwaniach swojego psa. Znalazł się
![Rzuciła pracę i spędziła 57 dni na poszukiwaniach swojego psa. Znalazł się](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_WlCUBxdFpcq0WpakunSvmEvKKaAJVXCa,w300h194.jpg)
Kobieta z Waszyngtonu spędziła prawie dwa miesiące szukając swojego zaginionego psa. Nie poddała się i zrobiła wszystko, aby odnaleźć swoją ukochana 7-letnią suczkę o imieniu Katie. Posunęła się nawet do rzucenia pracy.
![Zenon_Zabawny](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Zenon_Zabawny_1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 69
Komentarze (69)
najlepsze
Bo mąż się zgodził na utrzymywanie jej na bezrobociu.
https://www.unilad.co.uk/animals/woman-quits-job-takes-57-days-to-find-her-lost-dog/
źródło: comment_VuGP0s5z5K3NwnEwUHIOek5hr2vVvMXv.jpg
Pobierz@skibi a powinni w Bieszczady...
Dlaczego szukała rezygnując z pracy? Bo to był domownik, a nie tylko pies.
Oczywiście nikt nie przetłumaczył tego, bo tak jest bardziej dramatycznie.
https://www.unilad.co.uk/animals/woman-quits-job-takes-57-days-to-find-her-lost-dog/
źródło: comment_HYvrTTSgmBIcIy477HsPrNs3jOLltVBr.jpg
PobierzZadbany z niej emeryt, widać tak w USA maja...
U nas emeryt to stary dziad i wrak czlowieka, bez pasji, z choroba alkoholową, którego jedynym hobby jest oglądanie świata wg kiepskich i walenie browara, narzekanie i wspominanie, że "kiedyś to było"!
Wykopywane wiadomości są spoko ale komentarze...