Tragiczny wypadek na Legnickiej. Nie żyje mężczyzna jadący na hulajnodze
Śmiertelny wypadek przy Magnolii we Wrocławiu. Człowiek jadący na elektrycznej hulajnodze potrącony przez Subaru. Podobno przejeżdżał na czerwonym, a po uderzeniu przeleciał kilkadziesiąt metrów.
stilewski z- #
- #
- #
- #
- 342
- Odpowiedz
Komentarze (342)
najlepsze
@Bzdziuch: proszę o podstawę prawną, zaznaczę podstawę prawną, a nie własną interpretację
Za raportem BRD 2018:
Do tego regularnie śmiga ktoś po ulicy, pod prąd, czy na żyletkę obok pieszych (dzwonka nie ma, nie wiadomo skąd nagle wyskoczy).
Ostatnio 12latek prawie wpadł [pd koła, bo sobie jechał po ulicy. Noc, kostka, słabe oświetlenie.
Mała podpowiedź, kierowcy z Wrocka wyczaili, że jak zapierdlają to mają sporą szansę na zieloną falę ( na wieeelu odcinkach w mieście). Z drugiej strony na tych samych skrzyżowaniach jazda 50-60km/h kończy się jazdą na czerwonej fali.
Tak, kretyni podutkiewiczowi rządzą tym miastem i tak zorganizowali ten ruch, że premiowani są nie ci co jadą zgodnie z przepisami,
Jazda na ulicach jest natomiast niebezpieczna dla samych użytkowników elektrycznych