Najbogatszy Polak, który schował się pod Połczynem-Zdrojem.
Nie było go ani na liście najbogatszych "Wprost", ani "Forbes", ale gdy umierał był najprawdopodobniej najbogatszym z Polaków. Poznajcie nieznaną historię Alexandra Jahra, którego majątek w 2006 roku szacowany był na ponad 2,5 mld euro.
lacik94 z- #
- #
- #
- #
- #
- 81
- Odpowiedz
Komentarze (81)
najlepsze
Natomiast jest rzesza ludzi, ktora dysponuje znacznie wiekszym majatkiem tylko kompletnie nie jest zainteresowana tym, zeby gdziekolwiek ktokolwiek o nich pisal/wiedzial.
Tutaj macie świetny film dokumentalny o najbogatszych niemieckich przedsiębiorcach, z których większość odmówiła wywiadu bo wolą unikać świateł i kamer.
Dziękuję za uwagę, można się rozejść
Skąd się ta firma wzieła. Czy nie aby z jednej z tych uczciwych prywatyzacji, przeprowadzonych za czasów kwacha i bolka.
Czy to przypadkiem nie jest firma, która miała przynosić zysk całej Polsce a nie gościowi z niemiekim imieniem i żydowskim nazwiskiem.
Tak miał, bo tylko jako obywatel Polski mógł kupować ziemię( uzasadnienie dziwne, bo po śmierci jego ziemię kupił fundusz z USA, więc trochę dziwne)
Wójt gminy potwierdził, że miał.
A tak ... "Tylko mi dajcie, tylko mi się należy"
Może biesiad i darmowej kiełbasy nie lubili?