Google patentuje "batch normalization"

Google złożyło wniosek o opatentowanie operacji używanej w deep learningu. Odpowiada to właściwie sytuacji, w której złożyli by wniosek o opatentowanie dodawania albo mnożenia. Wniosek przeszedł już w Europie, w USA - jeszcze w trakcie.

[Majk_]

Apple opatentował system operacyjny iOS, który, jak wiadomo, opiera się tylko o boolowskie operacje na bitach.

Tak działa wolny rynek.

[bezkonta]

@Majk_: Patenty nie mają nic wspólnego z wolnym rynkiem, to coś wprost przeciwnego. Nie oceniam, czy to dobre, czy złe (to zależy od punktu odniesienia), jednak z pewnością patenty ograniczają rozwój, gdy tylko jednej firmie wolno nad tym pracować. Wolny rynek byłby, gdyby każdy mógł rozwijać jakąś myśl technologiczną, ale tak nie jest, jest pełno obostrzeń i zakazów.

[niepodszywamsiepodbiauka]

@bezkonta: @otgees: Polecam bogatą analizę różnych podejść do "prawa własności intelektualnej" oraz podsumowanie jego wpływu na rozwój firm.

[H.....d]

Odpowiada to właściwie sytuacji, w której złożyli by wniosek o opatentowanie dodawania albo mnożenia.

No tak nie do końca. To tak jakby Google opatentowało nowatorską, bardzo skomplikowaną metodę stawiana budynku, a ty byś streścił to jako "to tak jakby Google opatentowało murowanie cegłami i cementem albo stawianie chatek z gówna".

Tu jest kwestia czy algorytmy w ogóle powinny podlegać patentom.

[glowa-na-tranzystorach]

@Hound: Chyba trochę nie wiesz o czym mówisz. Metoda, o której mowa jest powszechnie znana i używana.

[illustratum-monachus]

@Hound a jak się stało, że MS ma patent na dwuklik? Jak to się stało, że apple ma patent na przewijanie galerii palcem albo na konkretny prostokąt?