Lekarz z Wielunia na dyżurze miał udar, a inny zawał. Czy to z przepracowania?
Lekarz dyżurujący na karetce typu "S" w wieluńskim szpitalu, został znaleziony nieprzytomny. Z podejrzeniem udaru przewieziono go do szpitala w Sieradzu. W Pajęcznie natomiast, podczas kolejnego już dyżuru, lekarz "S" dostał zawału. Czy to efekt przepracowania spowodowanego brakiem kadry lekarskiej?
Baleburg z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 18
Komentarze (18)
najlepsze
Przy okazji sam się wykończyłem, skończyłem na 2tyg L4 z mega osłabieniem i zawrotami głowy.
Dlaczego tak się stało u mnie?
Praca po 14-16 godzin (jak miałem urlop) olewanie jedzenia (no bo trzeba szybko skończyć żeby się w prowadzić) nawet jak wróciłem do pracy to jak wróciłem dalej praca bez odpoczynku.
wnioski:
Pracę trzeba szanować, trzeba się dobrze odżywiać i robić sobie przerwy.
Myślę, że lekarze
Niedziela - godzina 14 - wbijam na dyzur do szpitala z cisnieniem 160/141 i tetnem 135 (po godzinie siedzenia i robienia nic gdyz godzine wczesniej mialem 169/142 HR135)
Mowie pani na dyzurce o co mi chodzi a ona na to: "prosze isc do pokoju nr 5 i sie zarejestrowac"
Po 15 minutach bylem zarejestrowany i skierowany do
Zachowaj takie historie dla kolegów taksówkarzy, bo to co piszesz ma mniej więcej taki poziom merytoryczny. Każdy p0lak zna się na tupolewach, polityce i medycynie.
TAK ZOSTALO 10 OSOB PRZEDEMNA - TAK OD 14.30 do 15.50 "pani doktor" przyjela jednego pacjenta w tym miala 30 minut przerwy - chyba po to zeby nie umrzec z przepracowania
wybacz ze urazilem Twa lekarska dume ale takie sa fakty - poza
Zbliża się sezon zimowy i lekarze muszą zarobić na sprzęt narciarski "Kolekcja 2019/2020" ( ͡º ͜ʖ͡º)