Hmm.. no to sobie "polatał" :/ I co z tego że BYĆ MOŻE to wina kierowcy samochodu, a może nawet sygnalizacja zawiniła. Ale dla motocyklisty to jest koniec. Nie wiem czy wsiądę jeszcze kiedyś na moto. Serce by chciało ale im więcej oglądam takich scen, i po tym jak sam miałem poważny wypadek (bądźmy szczerzy - sam sobie jestem winien bo #!$%@?łem), mam poważne obawy przed zakupem moto. Nawet samochodem jeżdżę teraz
@januszbiznesow: sygnalizacja nie ma prawa zawinić bo jak się zapalą na kolizyjnych wlotach dwa zielone to w ułamku sekundy #!$%@? korki i zapalają się migające żółte.
Jak to jest że w takich wypadkach zawsze biorą udział ludzie na ścigaczach. Nigdy, przenigdy nie słyszałem aby poważny wypadek zdarzył się gościowi na chopperze albo czymś podobnym...
Sam jestem motocyklistą i znam to uczucie wolności o której każdy fan dwóch kółek mówi, ale takiego zapierdaania na oślep w centrum miasta nigdy nie zrozumiem.
@Argonzz: To dużo zmienia w mojej wypowiedzi... Dobrze wiesz, że chodziło mi o uogólnienie. Zresztą, fazer niedaleko stoi od fanów ścigaczy. To odpowiednik BMW E36 w świecie motocykli. W zasadzie ten sam target.
@LosoweKontoLosowegoWykopowicza No cóż. Na plastikach jak i w przypadku BMW najczęściej ludzie robią sobie krzywdę bo za szybko jadą. A że te maszynki szybciej pojadą to przy spotkaniu z drzewem są mielone...
Osobiście uważam że gdyby było odrobinę łatwiej wyskoczyć w Polsce na tor/lotnisko/zamkniętą drogę to by tych wypadków było mniej bo by ludzie szybciej pojechali w bezpiecznym miejscu.
Do tego dochodzi brak nieuchronności kary za łamanie przepisów prawa ruchu drogowego
@volatile_pc: Na filmie widać że dosłownie chwilę po wypadku zapal się zielone dla nagrywającego. Więc samochód jeszcze miał czerwone, a motocykl ostatnie mocno pomarańczowe w swoim życiu...
@volatile_pc: sądząc po tym, że zaraz zapaliło się czerwone, to pewnie obaj trafili w moment "przejścia" świateł i faktycznie przez ten czas mogło być czerwone. Po prostu jeden wjechał na "późnym" zielonym, a drugi na "wczesnym"..
Komentarze (178)
najlepsze
I co z tego że BYĆ MOŻE to wina kierowcy samochodu, a może nawet sygnalizacja zawiniła. Ale dla motocyklisty to jest koniec. Nie wiem czy wsiądę jeszcze kiedyś na moto. Serce by chciało ale im więcej oglądam takich scen, i po tym jak sam miałem poważny wypadek (bądźmy szczerzy - sam sobie jestem winien bo #!$%@?łem), mam poważne obawy przed zakupem moto. Nawet samochodem jeżdżę teraz
Sam jestem motocyklistą i znam to uczucie wolności o której każdy fan dwóch kółek mówi, ale takiego zapierdaania na oślep w centrum miasta nigdy nie zrozumiem.
Zresztą, fazer niedaleko stoi od fanów ścigaczy. To odpowiednik BMW E36 w świecie motocykli. W zasadzie ten sam target.
No cóż. Na plastikach jak i w przypadku BMW najczęściej ludzie robią sobie krzywdę bo za szybko jadą. A że te maszynki szybciej pojadą to przy spotkaniu z drzewem są mielone...
Osobiście uważam że gdyby było odrobinę łatwiej wyskoczyć w Polsce na tor/lotnisko/zamkniętą drogę to by tych wypadków było mniej bo by ludzie szybciej pojechali w bezpiecznym miejscu.
Do tego dochodzi brak nieuchronności kary za łamanie przepisów prawa ruchu drogowego
Trzeba ustalić kto miał bardziej czerwone. Bo wiecie. Wczesne czerwone, to prawie żółte, a to, to niemal zielone ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Jak dzik w paśnik
Komentarz usunięty przez moderatora